Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Droga 66. Audiobook

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Dorota Warakomska
  • Tytuł Oryginału: Droga 66. Audiobook
  • Gatunek: Literatura Podróżnicza
  • Język Oryginału: Polski
  • Rok Wydania: 2012
  • ISBN: 9788363162580 / e-ISBN: 9788363162597
  • Wydawca: Biblioteka Akustyczna
  • Lektor: Dorota Warakomska
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    4/6

    5/6

    5/6

  • Typ: 1 CD mp3
  • Format: Audiobook CD
  • Czas Nagrania: 10 godz. 35 min.

Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Droga 66. Audiobook | Autor: Dorota Warakomska

Wybierz opinię:

Falka

„Would you get hip to this kindly tip
And go take that California trip
Get your kicks on Route 66" [1].

 

86 lat istnienia, 2448 mil długości rozpiętych pomiędzy 8 stanów USA, nieskończona ilość podróżnych, historii przeżytych w przydrożnych barach, na trasie, będącej wszystkim co zawiera się w pojęciu „Ameryka". Pomimo iż w '85 straciła status drogi stanowej, stała się jedną z najważniejszych atrakcji turystycznych Stanów Zjednoczonych. O niej śpiewali Nat King Cole, The Rolling Stones i Depeche Mode, o niej pisali London i Steinbeck. Droga 66 – Droga Matka, Droga Legenda, symbol wolności, nieskończonych możliwości, przygody.

 

Dorota Warkomska zaprasza nas do towarzyszenia jej przez 3939 km historii zapisanych w amerykańskiej autostradzie legendzie. Wyruszając w podróż od wietrznego Chicago, gdzie Road 66 ma swój początek, poprzez stany: Illinois, Missouri, Kansas, Oklahomę, Teksas, Nowy Meksyk, Arizonę oraz Kalifornię, gdzie w Los Angeles trasa dobiega końca, snuje opowieść o przeszłości i teraźniejszości Stanów Zjednoczonych, których wciąż żywy rytm współgra z tonem podróży.

 

Zwiedzimy dzięki temu niejeden bar, w którym można zamówić typowe amerykańskie śniadanie, kolejną antyczną stację benzynową, mniej lub bardziej obskurne motele, ale także muzea (polecam Muzeum Drutu Kolczastego), które otworzono, idąc naprzeciw oczekiwaniom turystów. Tych przewija się po niej każdego roku co niemiara, szczególnie że w 2005 roku Roud 66 została uznana za narodową drogę krajobrazową. Intencja zachowania pamięci miejsc, będących ikonami kultury minionych lat, owocuje w dbałość o relikty przeszłości: wyruszając w podróż, w jednej chwili można przenieść się w rzeczywistość lat 50., zwiedzić klasyczne rancza i opuszczone miasta, w których ma się wrażenie, że czas się zatrzymał.

 

Reportaż Warkomskiej to nie tylko przewodnik po trasie, ale przede wszystkim opowieść o ludziach, dla których Droga 66 jest znacznie czymś więcej niż tylko kilometrami wysłużonego asfaltu. Pracując i mieszkając w jej okolicy, powiązali z nią całe swoje życie. To w nich zawarta jest historia Roud 66, z ich wspomnień odżywają dramaty przeszłości i sentyment do minionych dni.

 

Zdolność do wnikliwej obserwacji i umiejętność słuchania czyni z reportażu Warkomskiej fascynującą historią o fenomenie Drogi 66. Płynnie łącząc współczesność dzisiejszych podróżników, wyruszających w trasę z podróżami pionierów, którzy nadali kształt wszystkim mijanym miejscom, ukazuje kompleksowy obraz Stanów Zjednoczonych, na który składają się pozornie nieznaczące zdarzenia zwykłych osób.

 

Słuchając audiobooka, czytanego przez autorkę, mamy możliwość wniknięcia w opisywane przestrzenie. Wartka narracja, ciekawe postacie i doskonały wybór opisywanych szczegółów przenoszą nas w jednej chwili na Drogę Legendę.

 

Jeśli można kompleksowo przedstawić kulturową różnorodność Ameryki, to chyba tylko dzięki podróży 66tką. Mimo upływu lat motywacja wyruszających w trasę jest taka sama: zakosztować wolności, pozwolić sobie na pragnienia, wyśnić swój amerykański sen. Ten, na Drodze 66 śni się wielowymiarowo: łączy w sobie historię, bogactwo tradycji, przeciętnych mieszkańców USA, ikony czasu i miejsc, kolorowy kicz i różnorodność krajobrazów. Przecinając Amerykę wszerz, Roud 66 wyciąga z niej wszystko co najlepsze.

 

[1] Nat King Cole (Get Your Kicks On) Route 66

 

Za audiobooka dziękuję Bibliotece Akustycznej oraz portalowi Sztukater

Palanee

Dorota Warakomska zabiera nas w nietypową podróż. Na swój cel nie obrała egzotycznego miejsca czy też konkretnego miasta. Bohaterką jej relacji jest... droga. Ale droga nietypowa, słynna nie tylko w samych Stanach Zjednoczonych. Droga ta połączyła wschód z zachodem. Zainspirowała wielkich artystów, pisarzy czy reżyserów. Pojawiła się w niejednym utworze znanych kapel. Jej długość wynosi 3939 km i biegnie przez osiem stanów. Zaczyna się w Chicago w stanie Illnois, kończy w Los Angeles, w Kalifornii. Droga 66, czyli Droga-matka to podróż przez historię, wspomnienia, życie.

 

Reportażu Doroty Warakomskiej słucha się niezwykle przyjemnie. Zabiera nas do mniejszych jak i większych miejscowości. Poznajemy miejsca kultowe jak i te mniej popularne. Droga 66 skrywa wiele tajemnic, a dla turystów jest nie lada atrakcją. Niektórzy doznają wzruszeń, inni cieszą się niezapomnianą przygodą. Jedno jest pewne – nikt nie pozostaje obojętny wobec podróży słynną szosą. Wraz z dziennikarką odwiedzamy znane restauracje, w których można zajadać się słynnymi cozy dogs czy uczestniczyć w zjadaniu ogromnego kawałka mięsa z dodatkami (uczestnik ma jedynie 60 minut na zjedzenie całej porcji – jeśli mu się uda nie płaci rachunku). Odwiedzamy liczne muzea, jak choćby znane Muzeum Dynamitu czy hotele odratowane przed upadkiem. Wraz z Warakomską uczestniczymy również w niezwykłych festiwalach indiańskich czy przedstawieniach, które są bardzo intensywnie odbierane przez publikę. Jednak co jest ważne, dziennikarka nie odwiedza na siłę wszystkich miejsc na mapie kulturalnej. Zagląda tam, gdzie przede wszystkim może poznać mieszkańców, ludzi nietypowych, którzy mają do opowiedzenia historię swojego życia.

 

Dzięki temu audiobook „Droga 66" to nie tylko suchy reportaż o napotkanych atrakcjach turystycznych, ale również historie ludzi, którzy osiedlili się przy znanej szosie, ludzi, którzy chcą nadal podtrzymywać tradycje i wspomnienia, a także ludzie, którzy uciekli od zgiełku, pośpiechu dużych miast. Byłam mile zaskoczona opowieściami tych niepozornych osób, które zrezygnowały z życia pełnego luksusów na rzecz poświęcenia się swoim pasjom. Są to ludzie niezwykli, którzy kochają zarówno samą drogę, jak i kraj, w którym przyszło im mieszkać. Warakomska raczy nas opowieściami o osobach, które przeszły w swoim życiu bardzo wiele, a jednocześnie nigdy się nie poddały. Mozolnie dążyły do celu bądź też go szukały. Jak przystało na rasową dziennikarkę nie ma zahamowań ani uprzedzeń, by porozmawiać z ludźmi różnej maści, od biednych po bogatych, od czarnoskórych po białych. Spotykała się z osobami różnych wyznań, z osobami niepełnosprawnymi czy też w pewien sposób odizolowanymi przez społeczeństwo. Przybliżyła historię biznesmenów, którym udało się osiągnąć sukces nie rezygnując z marzeń. „Droga 66" kipi od autentyczności i emocji.

 

Podróż z Dorotą Warakomską przebiegła w niezwykłej atmosferze. Ani razu nie zaznałam uczucia nudy i z zaciekawieniem śledziłam kolejne punkty na jej trasie. Głos dziennikarki, który początkowo wydawał mi się dziwny, ostatecznie sprawił, że wsiąkłam w jej opowieść. Bo kto inny lepiej przekazałby treść niż sam autor?

 

I w końcu wiem, jakimi osobami, miejscami i rzeczami inspirowali się twórcy filmu animowanego „Auta".

A_psik

Prawdopodobnie większość z Was słyszała o Drodze 66 (Route 66), a przynajmniej kojarzy słynny znaczek ją oznaczający. Ta słynna amerykańska droga, droga-matka - jak o niej mówią niektórzy - biegnie przez osiem stanów USA (Illinois, Missouri, Kansas, Oklahomę, Teksas, Nowy Meksyk, Arizonę i Kalifornię). Jest jedną z pierwszych transkontynentalnych dróg. Oficjalnie oddana do użytku została w 1926 roku, kiedy to połączono różne drogi i ścieżki w jedną całość. Dorota Warakomska, znana dziennikarka, postanowiła wyruszyć w trasę, którą wcześniej przemierzali John Steinbeck czy Jack Kerouac. Autorka rozpoczyna swoje relacje od pewnej oczywistości - w USA bardzo silny jest tzw. mit drogi, wędrówki w nieznane (tradycja pionierska; liczne ślady widoczne są w literaturze amerykańskiej).

 

Zapraszam zatem w podróż:

Illinois - tu Droga 66 bierze swój początek. Konretnie - w Chicago, tam właśnie na jednej z ulic znajdziecie tabliczkę "BEGIN Route 66". Chicago to wietrzne miasto (powstało na ogromnych bagnach). Znajduje się w nim między innymi Union Station - dworzec kolejowy dobrze nam znany z czasów podbijania Dzikiego Zachodu. To właśnie z Chicago pochodził pisarz Ernest Hemingway (noblista); działał tam Al Capone i grał Michael Jordan (koszykarz). Po wyjeździe z Chicago pierwszym najważniejszym punktem jest miasteczko Joliet (tam w więzieniu nagrywano "Blues Brothers" w 1980 r. oraz "Skazanego na śmierć"). Po drodze mija się mnóstwo malutkich punktów informacji turystycznej (umieszczone są na nieczynnych stacjach paliw). W miasteczku Pontiac natomiast doświadczenie adwokackie zdobywał sam Abraham Lincoln.

 

Missouri - tu trasy są gorzej oznakowane i zdarza się, że obecne GPS-y wariują. Krótko i treściwie przedstawia pani Warakomska dzieje miast, przez które przejeżdża. W St. Louis znajduje się browar, który produkuje najpopularniejsze piwo w Stanach Zjednoczonych - Budweisera. W tym mieście, tuż przy Drodze 66 znajduje się stadion drużyny bejsbolowej - St. Louis Cardinals. Sport ten ma w Ameryke gorliwich kibiców. Właśnie w tej wspomnianej wcześniej drużynie grał niegdyś Stan Musiał, gracz polskiego pochodzenia. Dalej droga prowadzi przez Spriengfield, gdzie zapoczątkowana została idea drive-up window (kupowanie jedzenia bez wychodzenia z samochodu).

 

Kansas - w miejscowości Joplin odbywa się zjazd miłośników corvetty (sportowy samochóch dla 2 osób, produkowany przez Chevroleta). Dorota Warakomska opisuje historię czterech kobiet, które postanowiły założyć knajpkę, a maskotką tego miejsca stała się pewna stara ciężarówka holownicza (która stała się pierwowzorem Złomka z fantastycznego filmu "Auta").

 

Oklahoma - słynie z największej ilości koni w USA. Autorka odsłania przed czytelnikami historię związaną z kowbojami (oraz ich filozofię życia). To najbiedniejszy stan Ameryki. Tam prawie każdy jest kowbojem. Każdy kowboj nosi dżinsy wranglery, bo tylko one po wewnętrznej stronie nogawki mają jeden szef (gruby, podwójny szef powinien być na zewnątrz) i nie ranią nóg podczas jazdy konnej. Niedaleko Tulsa znajduje się kino dla zmotoryzowanych, otwarte w 1951 roku (pierwsze projekcje drive-in rozpoczęto już w 1933 roku!). Pani Warakomska odwołuje się również do Steinbecka i jego "Gron gniewu", w których również znalazła się wzmianka o Route 66.

 

Teksas - w miejscowości McLean znajduje się muzeum drutu kolczastego (magazyn "Time" uznał je za jedną z pięćdziesięciu największych amerykańskich atrakcji przydrożnych). W tym stanie można również odwiedzić restaurację Big Texam Steak Ranch, w której odbywają się próby bicia pewnego rekordu: kto zje 2 kilogramy wołowiny w ciągu godziny, nie płaci rachunku. Kto nie zdoła - musi zapłacić 72 dolary.

 

Nowy Meksyk - tam z kolei znajdziecie miasto z wrakami aut na środku pól. W miejscowości Glenrio kręcowo wyżej wspomniane "Grona gniewu". W tym stanie w restauracjach często pada pytanie: "czerwone czy zielone?", a dotyczy oczywiście - papryczek chili (różnią się ostrością smaku), dodawanych do wielu lokalnych dań. Gallup natomiast jest światową stolicą Indian, znajduje się tam El Rancho Hotel (otwarty w 1937 r.) - popularny wśród filmowców (w dawnych latach w pobliżu kręcono wiele westernów). Gośćmi hotelu byli m.in. Katharine Hepburn czy Humphrey Bogart.

 

Arizona - to w tym stanie założono Stowarzyszenie Drogi 66; uznano ją za zabytek. W tym stanie mieści się także cudowny Wielki Kanion rzeki Kolorado.

 

Kalifornia - nie muszę chyba wspominać, co się tam znajduje? ;-) W Mieście Aniołów na zboczu - słynny napis Hollywood. A w mieście San Bernardino, usytuowanym w tym stanie, powstał pierwszy... Mc'Donald's.

 

Ta droga jest niesamowita. Przyciąga niezwykłe osobowości. Kult drogi "przechodzi" z pokolenia na pokolenie. Ta szosa wielu ludziom pozwoliła żyć, założyć rodzinę czy prowadzić biznesy (to nią przybywali klienci).

 

Poprowadziłam Was Drogą 66, ukazując za panią Warakomską rozmaite ciekawostki i miejsca warte zwiedzenia. Ale nie powiedziałam Wam najważniejszego: autorka sporą część swoich relacji poświęca nie tylko miejscom, ale przede wszystkim - ludziom. Opisuje historie osób, które w wyniku różnych perypetii swoje życie związały z Route 66. I to jest w tej lekturze najbardziej fascynujące. Poznajemy rozmaitych ludzi, dla których życie bez tej drogi-matki wiodącej obok ich domów nie miałoby sensu...

 

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj


Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial