Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Ukryta Śmierć

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Ukryta Śmierć | Autor: J.D. Robb

Wybierz opinię:

Ruda Recenzuje

W siedzibie dawnego ośrodka dla trudnej młodzieży „Azyl" bezwzględny morderca ukrył ciała dwunastu młodych dziewczyn. Dlaczego to zrobił, a przede wszystkim, kim był? Na te pytania musi odpowiedzieć porucznik Eve Dallas, bohaterka nowej książki Nory Roberts.

 

Tej słynnej autorki nie trzeba nikomu przedstawiać. Na pewno każdy z nas gdzieś już o niej usłyszał. Ja również miałam już z nią styczność, tylko, że do tej pory kojarzyła mi się głównie z romansami i powieściami dla kobiet. Tym razem zaciekawiona sięgnęłam po napisany przez nią kryminał i nie ukrywając, rozczarowałam się.

 

Duże znaczenie zawsze ma dla mnie główny bohater. Jego charakter, podejście do świata, stosunek do innych. Eve Dallas to kobieta silna i ambitna, gotowa wiele poświęcić w imię pracy i konieczności łapania kolejnych złoczyńców. Autorka subtelnie zarysowuje przeszłość pani detektyw, która podobnie jak ofiary, nie miała łatwego dzieciństwa. Wydaje się, że jej osobowość w połączeniu z przykrymi wspomnieniami będą stanowiły idealną bazę pod poszukiwania mordercy, a energia i determinacja poprowadzą ją do rozwiązania następnej zagadki. W tym wszystkim zabrakło mi jednak trochę empatii i szacunku do otoczenia. Odniosłam wrażenie, że Dallas to osoba zbyt pewna siebie, przekonana o swojej nieomylności. Denerwowało mnie jej podejście do innych pracowników i przesadny dystans, którym próbowała się odgrodzić. Niezbyt ją polubiłam i to chyba był pierwszy krok na tej równi pochyłej.

 

Nora Roberts ma bardzo przyjazny czytelnikowi, lekki styl, ale nie pomogło to tej książki. Zawsze wychodzę z założenia, że choćby pomysł na fabułę był dosyć prosty, czy mało oryginalny, autor może wybronić swój pomysł. Mam wrażenie, że pisarce się to nie udało. Po kolei poznajemy życiorys niemalże wszystkich ofiar, ich rodziny i problemy, z którymi musiały się zmagać. Być może tak właśnie działa policja, jednak wydaje mi się, że swobodnie można byłoby część tej „akcji" wyciąć lub pominąć, krótko mówiąc oszczędzić jej czytelnikowi. Niestety, w pewnym momencie poczułam się znużona takim rozwinięciem fabuły, a kolejne dziewczyny zaczynały mi się powoli mylić, mieszałam ich nazwiska. Kilkukrotnie miałam chęć odłożyć tę powieść, albo po prostu przejść do zakończenia i zobaczyć, czy chociaż tam Roberts trochę bardziej się postarała.

 

Poza tym autorka idzie przez cały czas od początku obrana ścieżką. Nie kojarzę, żeby w którymś momencie mnie zaskoczyła, żeby spróbowała jakiegoś zwrotu akcji. Jak możecie się domyślić, zakończenie również nie stanowiło żadnej niespodzianki, a tylko to według mnie mogło jeszcze uratować tę książkę. Chętnie wymieniłabym jeszcze kilka niedociągnięć, ale nie chcę niepotrzebnie robić spoilerów.

 

Powieści autorki czyta się wspaniale. Ma niesamowity talent do budowania fabuły i kreowania bohaterów oraz to, co nazywa się u pisarza lekkim piórem. Ale „Ukryta śmierć" nie sprawdziła się w ogóle, jako kryminał. To książka dosyć przewidywalna, niebędąca dla fanów tego gatunku żadnym wyzwaniem. A właśnie tego oczekuję od kryminału.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial