Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Doktor Dolittle I Jego Zwierzęta

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 3 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Doktor Dolittle I Jego Zwierzęta | Autor: Hugh Lofting

Wybierz opinię:

Uleczkaa38

Są takie bajki dla dzieci, które mimo upływu kolejnych dekad od ich pierwszego wydania, wciąż nas sobą porywają, fascynują i bawią...Taką opowieścią jest niewątpliwie wspaniała książka Hugh Loftinga pt. "Doktor Dolittle i jego zwierzęta", której to najnowsze i zarazem niezwykle okazałe wydanie, pojawiło się w polskich księgarniach za sprawą Wydawnictwa Nasza Księgarnia. Przyjrzyjmy się zatem bliżej tej pozycji i powiedzmy o tym, co ma nam ona sobą do zaoferowania...

 

Jak doskonale wszyscy wiemy, historia ta przedstawia sobą niezwykłe losy doktora weterynarii - Jana Dolittle. Ten wspaniały lekarz, ale też i człowiek o wielkim sercu, posiada niezwykłą umiejętność porozumiewania się ze zwierzętami, dzięki czemu może nie tylko skutecznie je leczyć, ale też i być ich przyjacielem. Oto jednak dr Dolittle staje przed niezwykle trudną misją, jaką to jest daleka podróż do Afryki, gdzie to na jego pomoc oczekują chore małpki... I tak też zaczyna się wielka przygoda Jana i podróżujących wraz z nim zwierząt w osobach prosiaczka Geb-Geb, małpki Czi-Czi, psa Jipa, kaczuszki Dab-Dab i sowy Tu-Tu...

 

To najnowsze i naprawdę piękne w swej formie wydanie najsłynniejszego dzieła Hugh Loftinga, zaprasza nas sobą raz jeszcze do spotkania z przezabawną, niezwykle ciepłą i mającą wiele do przekazania, bajką. Bajką, która oferuje wielką przygodę, moc humoru oraz piękną naukę o tym, że zwierzęta są naszymi wielkimi przyjaciółmi. Wspaniałej historii dopełnia tu równie efektowna szata ilustracyjna, która zachwyca nas swoimi barwami i pomysłowością. I tym samym oto możemy raz jeszcze zatopić się w lekturze o przygodach zwariowanego doktora i jego zwierzęcych kompanów, a najmłodsze pokolenia polskich czytelników mogą poznać tę wspaniałą książkę!

 

Ta ponadczasowa opowieść zachwyca nas swoim wspaniałym, zaskakującym i dopracowanym w każdym względzie scenariuszem, oczarowuje niezwykle ciepłym i przyjaznym klimatem, jak i wreszcie cieszy tak niezwykłym spojrzeniem na relację pomiędzy człowiekiem i zwierzętami, która okazuje się tak piękną. Oczywiście, urzekają nas tu także bohaterowie tej książki - z nieco zagubionym, ale i jakże intrygującym dr Dolittle na czele oraz jego zwierzęcymi i wielce charakternymi kompanami; olśniewa wspaniałe oddanie obrazu tej rzeczywistości - czy to w pracowni doktora, czy też podczas podróży, a na dzikiej i jakże fascynującej Afryce, skończywszy; jak i wreszcie wzrusza niezwykła mądrość tej historii, której przewodnim motywem jest walka o równe prawda dla wszystkich żyjących istot.

 

Nie sposób nie wyrazić tu słów uznania także pod adresem autorki przepięknych ilustracji tej książki - pani Magdaleny Kozieł-Nowak. Otóż oddała ona w nasze ręce niezwykle bajkowe, malownicze, ciekawe w swej technicznej formie i przede wszystkim - klimatyczne, rysunki. Rysunki, które cechuje płynna kreska, często rozmazane kontury, jak i wreszcie wspaniała i bogata szata barw, której to mocy i urokowi nie oprze się z pewnością żaden dziecięcy czytelnik. I choć spotkałam w swoim życiu wiele wydań dzieła Hugh Loftinga, to mogę stwierdzić z pełnym przekonaniem, że z pewnością żadne z nich nie zostało zilustrowane w tak piękny i wyjątkowy sposób, jak to niniejsze. Te rysunki nie tylko dopełniają sobą treści książki, ale też i w dużej mierze ją tworzą...

 

Spotkanie z tą książką gwarantuje nam sobą wspaniałą zabawę, zapewnia moc rozrywki, oferuje piękne emocje i raczy raz po raz szaloną przygodą z humorem w tle. To piękna, nietracąca nic ze swej oryginalności, jak i wreszcie niezwykle mądra w swym przekazie, bajka. Bajka, którą powinno poznać każde dziecko z uwagi nie tylko na atrakcyjność fabuły i piękno szaty ilustracyjnej, ale przede wszystkim za niezwykłą relację o pięknie przyjaźni pomiędzy człowiekiem i zwierzęciem, co w mej ocenie jest rzeczą bezcenną. Tym samym nie pozostaje mi nic innego, aniżeli gorąco zachęcić wszystkich do sięgnięcia po to najnowsze wydanie książki "Doktor Dolittle i jego zwierzęta".

Literanka

Jestem pewna, że jako dziecko czytałam „Doktora Dolittle i jego zwierzęta” Hugh Loftinga, jednak z całej przygody została mi w głowie tylko informacja, że rozumiał on mowę zwierząt, dlatego łatwo było mu leczyć, bo dokładnie mógł dopytać, co dolega jego pacjentom. Kiedy po latach znów sięgnęłam po tą lekturę z czasów wczesnej podstawówki, nadal nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia. Chyba jednak jest odrobinę przestarzała, w końcu została napisana w 1920 roku, tak czy inaczej, zaliczana jest do klasyki literatury dziecięcej i chyba nie ma nikogo, kto nie zetknąłby się z postacią doktora Dolittle. A klasykę trzeba znać, a przy czytaniu tej cierpieć nikt nie będzie, chociaż być może również nikogo nie porwie.

 

Pewnego razu poczciwego lekarza Dolittle’a papuga Polinezja nauczyła posługiwać się językami zwierząt. Od tego czasu jego życie całkowicie się zmieniło, bo wieść o jego nadzwyczajnych umiejętnościach obiegła świat nie tylko ludzi, ale przede wszystkim zwierząt. Jego dom zamienił się w istną menażerię, bo miał dobre serce i przyjmował pod swój dach każde zwierzę, które tego potrzebowało. Jednocześnie w zastraszającym tempie kurczyła się zawartość jego skarbonki, czym się jednak nieszczególnie przejmował, bo gdy wydawał ostatnią monetę, jakiś zbieg okoliczności sprawiał, że pieniądze do niego wracały.
Tymczasem został poproszony o pomoc dla małpek w odległej Afryce, które padły ofiarą epidemii nieznanej choroby. Doktor Dolittle razem z wiernymi przyjaciółmi popłynął więc na pomoc, a jednocześnie wielką przygodę. Zaraz po przybyciu na miejsce trafił w ręce afrykańskiego króla, który nie przepadał za białymi. Znał ich z najgorszej strony – to oni okradli jego królestwo, zabili wszystkie słonie i uciekli, dlatego kolejnego białego człowieka, bez żadnego wysłuchania, po prostu uwięził. Na szczęście doktorowi udało się zbiec i dotrzeć do potrzebujących pomocy małpek. W drodze powrotnej jednak znów trafił w ręce czarnoskórych żołnierzy, ale tym razem w ucieczce pomógł mu książę, który chciał stać się biały, bo zakochał się w księżniczce, która odrzuciła jego uczucia ze względu na kolor jego skóry. Tajemnymi maściami doktor Dolittle sprawił, że skóra księcia zbielała, a ten, z wdzięczności, przygotował dla niego statek, którym doktor mógł wrócić do Wielkiej Brytanii. Jednakże nawet ta podróż nie obyła się bez przygód – napaści groźnego pirata, która jednak skończyła się dobrze nie tylko dla podróżujących, bo dla całego świata – pod wpływem doktora, pirat został zmuszony do uprawy roli na jednej z wysp.

 

Przygody doktora Dolittle uczą szacunku i miłości do zwierząt, dobrego traktowania naszych małych przyjaciół, jak i innych ludzi, bo dzięki temu żyje się łatwiej i przyjemniej. Doktor Dolittle jest człowiekiem grzecznym, szarmanckim, dobrze wychowanym i uprzejmym, a przede wszystkim zawsze gotowym nieść pomoc, dzięki czemu jest tak bardzo lubiany przez zwierzęcą brać. Rzuca się w oczy jego kompletny brak przywiązania do pieniędzy, które nie dość, że przeciekają mu przez palce, to wcale nie stara się ich pozyskać, a one i tak przychodzą wtedy, kiedy są potrzebne. Trochę razi słownictwo, jakiego używa autor wobec czarnoskórych mieszkańców Afryki, jednak redakcja wyjaśnia, że w czasach, gdy tworzył Lofting, takie określenia nie były traktowane jako obraźliwe, a ponieważ zdecydowano się na wierne tłumaczenie, są obecne również tutaj. Trzeba też zwrócić uwagę na ilustracje wykonane przez Magdalenę Kozieł-Nowak, piękne, kolorowe i radosne, które ładnie wzbogacają tekst.

 

Podsumowując, książka jest przyjemna, pozytywna, choć odrobinę przestarzała. Mimo wszystko powinna zapewnić dobrą rozrywkę, no i wiele nauczyć nasze dzieci, zatem warto ją poznać, a szczególnie to wydanie, ze względu jego wyjątkową szatę graficzną.

Koralina

Kto w dzieciństwie nie marzył o umiejętności rozmawiania ze zwierzętami. Pewnie niektórzy nawet uwierzyli, że potrafią to robić. Trzeba się jednak zastanowić, czy taka super moc to na pewno same korzyści, a najlepiej sprawdzić u źródła, u kogoś, kto faktycznie potrafił rozmawiać ze zwierzętami.

 

Doktor Dolittle to postać, która jest znana większości ludzi, Jego sława i popularność nie słabną, czego dowodem może być wiele ekranizacji i adaptacji tej książki. Hugh Lofing stworzył postać bardzo uniwersalną, z której do dzisiaj twórcy czerpią inspirację. Przykładem może być najnowszy film z Robertem Downeyem Jr., który cieszył się dużą popularnością. Nic więc dziwnego, że na rynku można znaleźć wiele różnych wydań tej książki. Wydawnictwo Olesiejuk zadbało aby ich wersja tej historii była dobrze wydana – twarda oprawa oraz była przyjazna dla dzieci.

 

Historia o doktorze, którzy potrafi rozmawiać ze zwierzętami jest znana i popularna. Hugh Lofing zadbał żeby jego bohater nie tylko wywoływał pozytywne emocje, ale również uczył odpowiedniego podejścia. Doktor Dolittle to postać, która pomimo przeciwności losu nie poddaje się, chociaż traci wszystko, nie załamuje rąk, bezustannie stara się pomagać, tym którzy sami nie mogą o siebie zadbać. Dzięki temu jego przygody niezmiennie podobają się dzieciom. Fundacja Cała Polska Czyta Dzieciom umieściła książki o Doktorze Dolittle w swojej złotej liście książek polecanych dla dzieci w wieku 6-8 lat. Oznacza to, że nie tylko podoba się dzieciom, ale również pozytywnie wpływa na ich rozwój emocjonalny.

 

Jedną z nich jest wersja stworzona przez Wydawnictwo Olesiejuk. Już na pierwszy rzut oka dużą uwagę przyciągają ilustracje wykonane przez Dorotę Szoblik. Lekkie i delikatne linie, pastelowe kolory, zaokrąglane postacie oraz pozytywne emocje emanujące z bohaterów, sprawiają, że jest to wydanie, które na pewno spodoba się dzieciom.

 

Kolejnym atutem jest sposób redakcji tekstu. Rozdziały są krótkie i wyraźnie zaznaczone, tekst jest wyraźny i czytelny. Czcionka przyciąga uwagę, ale wzrok nie męczy się podczas czytania. Dzięki temu po to wydanie mogą sięgnąć nie tylko rodzice chcący zapoznać swoje pociechy z historią o doktorze, którzy potrafił rozmawiać ze zwierzętami, ale również dzięki, które potrafią już samodzielnie czytać.

 

Książki, które pomagają w rozwoju dziecka są doskonałą pomocą i drogowskazem dla rodziców i nauczycieli. Czasami pojawiają się kwestie, na które tylko książki potrafią pomóc znaleźć odpowiedzi. Doktor Dolittle i jego zwierzęta jest jedną z takich pozycji. Uwrażliwia dziecko na świat i uczy jak radzić sobie z przeciwnościami losu. Dodatkowo wersja wydana przez Wydawnictwo Olesiejuk sprawia, że najmłodsi sami chcą sięgnąć po tę książkę. A nie ma nic bardziej wartościowego niż rozbudzenie w dziecku chęci czytania. Dlatego Doktor Dolittle i jego zwierzęta to książka, z którą każdy powinien się zapoznać niezależnie od wieku, czy czegokolwiek innego. Jest to po prostu pozycja obowiązkowa.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial