Co Chcesz Powiedzieć Światu | Autor: Martyna Wojciechowska

   Martyny Wojciechowskiej nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Prezenterka, dziennikarka reporterka. Program dokumentalny „Kobieta na krańcu świata”, który prowadziła oraz którego jest również współtwórcą od 2009 r, cieszy się dużą popularnością, Ja sama oglądałam większość emitowanych w telewizji odcinków. Z ciekawością więc sięgnęłam po najnowszą książkę autorstwa Pani Martyny.

„Co chcesz powiedzieć światu?” to portret dziesięciu kobiet z różnych stron świata. Corinne, Larysa, Jennifer, Ella, Morena, Darlan, Marabella, Zena, Masarrat, Faina. Kobiety, których historie przekazuje nam na kartkach tej książki autorka.

U boku Pani Martyny podróżujemy niemal po całym globie. Odwiedzamy Meksyk by poznać smak biedy i zobaczyć do czego los lub bezduszni ludzie zmuszają kobiety w tym kraju. Na co muszą się godzić by nie tylko godnie żyć, ale często by zwyczajnie w ogóle przeżyć.

Z Meksyku przenosimy się do naszych bliskich sąsiadów. Na trawioną wojną Ukrainę, bo zobaczyć oczami Larysy otaczający ją jeszcze niedawno świat, który zniszczyły rakiety i bomby. Stamtąd przez Rumunię po Stany Zjednoczone by wylądować w bliższej nam Austrii i poznać Jennifer, kobietę, która urodziła się bez nóg a mimo to swoją sprawnością potrafiłaby zawstydzić nie jedną zdrową i sprawną osobę. Po drodze jedziemy do Libanu by poznać pełną radości życia Zenę, pierwszą w tym kraju kobietę, która została ochotniczym strażakiem i co dzień ratuje ludzkie życie narażając swoje własne. W Kenii „spotykamy” interpłciową Darlan by za chwilę przenieść się do Pakistanu i przeczytać opowieść Masarrat, kobiety, która pomogła olbrzymiej liczbie okaleczonych kobiet w swoim kraju.

To tylko skrót czy może bardziej wprowadzenie do prawdziwej drogi, w którą wyruszycie zagłębiając się w historie zaprezentowanych bohaterek. Każda z nich ma wartość samą w sobie i pokazuje niby słabą a jednak tak silną i waleczną płeć piękną. Niekiedy, tak jak w przypadku Jennifer, uśmiechnął się do nich los, by spotkały na swojej drodze ludzi, którzy obdarzyli je wsparciem i miłością. Każda z nich walczyła lub walczy na swój sposób z własnym przeciwnikiem. Czasem jest to trud codziennego życia, czasem bariery, które stawia nam własny organizm, a niejednokrotnie brutalna rzeczywistość.

Choć Pani Martyna na swoim koncie ma już pokaźną liczbę publikacji i napisanych przez siebie książek, to dla mnie było to pierwsze spotkanie z jej twórczością pisarską. Muszę przyznać, że książkę czytało mi się bardzo szybko i przyjemnie, mimo przeróżnych emocji jakie wyzwoliły we mnie historie w niej opisane. Wzruszenie nie raz ścisnęło mnie za gardło a gniew wzburzał krew, gdy nie godziłam się na los jaki spotkał bohaterki czy ich bliskich. Za sprawą pióra autorki niemal na własnej skórze czujemy to co przeżywały te kobiety. Z nimi dzieliłam łzy bólu i radości a same postacie zostały tak przedstawione jakbym siedziała z nimi twarzą w twarz. Co było niezwykłym doświadczeniem, jakiego wcześniej nie miałam okazji zaznać.

Tytułowe „Co chcesz powiedzieć światu” jest zarazem hasłem kampanii fundacji, UNAWEZA, o której wcześniej nie wiedziałam a która ma za zadanie wparcie kobiet na całym świecie w dziedzinach medycyny, edukacji, i zwyczajnie dania kobietom szansy na lepsze życie.

Tę książkę powinna przeczytać każda kobieta, by tak jak jej bohaterki znaleźć w sobie siłę by zawalczyć o siebie lub swoich bliskich. Nie poddawać się i stawić czoła przeciwnościom. Bo zawsze warto jest walczyć o siebie.