La Bestia | Autor: Przemysław Piotrowski

  Gdybym przed lekturą "La Bestia" Przemysława Piotrowskiego miała odpowiedzieć na pytanie czy autor ten potrafi pisać reportaże, odpowiedziałabym nie wiem. Po przeczytaniu książki mogę jednak z czystym sumieniem napisać, że nie tylko umie, ale wręcz świetnie sobie na tym polu radzi, a jego opowieść jest nie tylko dobrze napisana, ale przede wszystkim świetnie udokumentowana, a przecież o to w reportażu dokładnie chodzi.

Przyznam, że kiedy zaczynałam „La Bestia” to byłam przekonana, że ten eksperyment się nie uda, że to jakaś zachcianka, którą realizuje Autor, ale nie będzie warta funta kłaków. I w tym miejscu muszę wyznać, że widać jestem człowiekiem małej wiary, gdyż Przemysław Piotrowski udowodnił, że nie tylko na polu fikcji kryminalnej świetnie sobie radzi, ale sztukę non-fiction opanował do perfekcji.

A wszystko za sprawą przerażającej historii człowieka, bestii w ludzkiej skórze, którego życie i zbrodnie stały się osią prowadzonych przez Piotrowskiego dociekań. Po to by ruszyć śladami Luisa Alfredo Garavito Cubillosa, a więc Bestii z Genowy, autor wyrusza w podróż do Kolumbii, by poznać miejsca i osoby, które związane były z jednym z najstraszniejszych seryjnych morderców w historii świata. A że mamy do czynienia z potworem niech świadczy fakt, że chociaż został on skazany za 138 okrutnych zabójstw i gwałtów dzieciach z terenów Kolumbii, Ekwadoru i Wenezueli, to faktycznie na swym koncie ma on, jak się szacuje blisko 600 ofiar.

Reportaż ten rzuca światło na jego makabryczne działania, a jednocześnie stawia trudne pytania dotyczące natury zła i naszej zdolności do zrozumienia tak przerażających czynów. Przyczynkiem do podjęcia tematu przez Autora był zwłaszcza fakt, że na mocy pewnego sądowego układu, Garavito w 2023 r. może ubiegać się o wyjście na wolność!!! Jakże blisko tu do naszych krajowych dylematów sprzed kilku lat, kiedy na mocy błędów systemowych na gwałt trzeba było kreować prawne zabezpieczenie w postaci ustawy o tzw. bestiach. Ehhh...

Siłą „La Bestia” jest fakt, że autor bazuje na reporterskiej wnikliwości, prezentując dokumentację zbierając świadectwa działalności Garavito świadectwa i przeprowadzając wywiady z osobami, które miały z nim kontakt. To wszystko tworzy realistyczny, ale i wnikliwy obraz Garavito i jego przerażających zbrodni. Co więcej, Piotrowski umiejętnie balansuje między wstrząsającymi detalami zbrodni a ludzką stroną ofiar, co pozwala czytelnikom na zrozumienie nie tylko bestialstwa sprawcy, ale także ogromu cierpienia, jakiego doświadczyły dzieci i ich rodziny.

Niezwykle ważnym aspektem tego reportażu jest unikanie gloryfikacji lub nadmiernej sensacyjności. Piotrowski skupia się na przedstawieniu faktów i ich kontekstu, przede wszystkim koncentrując się na tragicznych losach ofiar. Bez wątpienia, temat Garavito jest niezwykle trudny i szokujący, jednak autor zachowuje wyczucie i szacunek w podejściu do swojej narracji.

Piotrowski bada korzenie problemu, zwracając uwagę na społeczno-kulturowe konteksty, które sprzyjały działalności Garavito. To nie tylko reportaż o morderstwach, ale także o społeczeństwie, które dopuściło do takiej tragedii.

Jedno jest pewne "La Bestia" to odważny reportaż, który rzuca światło na jednego z najokrutniejszych seryjnych morderców w historii świata. Przemysław Piotrowski przedstawia brutalną prawdę o Luisie Alfredo Garavito, stawiając pytania o naturę zła i naszą zdolność do zrozumienia tak przerażających czynów. Chociaż z pewnością nie będzie to łatwa lektura dla osób wrażliwych na ludzkie cierpienie, warto się z nią zapoznać, gdyż jest to kawał dobrej reporterskiej roboty. Polecam.