Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Miłość Ci Wszystko Policzy, Kochanie

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Miłość Ci Wszystko Policzy, Kochanie | Autor: Jacek Poncyliusz

Wybierz opinię:

Doris

       Z książką Jacka Poncyliusza miałam nie lada problem. Praktycznie przez całą jej pierwszą część, czyli połowę ze 185 stron, nie bardzo rozumiałam, co czytam. Nie przez hermetyczny język czy złożoność zagadnień. Nie potrafiłam jednak odgadnąć intencji autora.

 

       Powieść z początku wydaje się nawet nie lada kryminałem, gdyż nieuchwytny morderca/morderczyni pozostawia za sobą zwłoki w ilościach mocno mnogich, zwykle w wyrafinowany sposób okaleczone, a ułożenie i „przyozdobienie” ich ciał niesie jakieś przesłanie, którego jednak nikt nie jest w stanie dociec. Przy tym jednak styl opowieści, dialogi policjantów, opis, są poprowadzone w sposób zabawny, niczym komediowy horror, gdzie z jednej strony mamy drastyczne obrazy osobnych, zakrwawionych części ciała, a z drugiej czarny komizm słowny, który kompletnie nas dezorientuje.

 

       Jednak, ku mojemu zaskoczeniu, świetnie się to czyta i… wpadamy na kolejną minę, która chyba rozsadzi nas ze zdumienia, gdyż… ni stąd ni zowąd dochodzi wątek erotyczny. Jeden z prowadzących śledztwo policjantów zostaje poderwany przez piękną dziewczynę. Iskrzy między nimi od pierwszej chwili, nie bez przyczyny, gdyż okazuje się, że idealnie się dobrali. Tworzą niesamowicie zmysłową, wręcz ognistą parę, w dodatku o sadomasochistycznych upodobaniach. I nie myślcie sobie, że to jakiś subtelny, wysmakowany erotyk. O, nie. Jest niesamowicie mocny, No, dobrze, poznajemy doznania ze strony obojga partnerów, jesteśmy dorośli, pisane jest znów nieźle, więc może thriller erotyczny? Wyczuwamy, że chodzi o kobiecą zemstę na mężczyznach za traumę przeszłości. Ale przecież ofiarami są też kobiety w różnym wieku, więc może… zaczynamy już intuicyjnie łączyć wątki i nagle… dwie kolejne części całkowicie zbijają nas z tropu, otwieramy ze zdumienia usta i wybałuszamy oczy, gdyż tekst traktuje o prehistorycznym małpoludzie Baltazarze, ewolucji i Kosmosie. I znowu jest nieźle napisane! A rozważania snute bardzo współczesnym, zabawnym i pełnym kolokwializmów językiem nie tylko nie rażą, ale wciągają i wywołują uśmiech rozbawienia.

 

       Świadomość, inteligencja, ego, Bóg i religia, inteligencja, kształtowanie się człowieka i wspinanie się przez niego na coraz wyższe poziomy rozumienia świata, myślenia abstrakcyjnego – to wszystko przedstawione w formie lekkiego dyskursu, z postawionymi znakami zapytania. Przeciwstawienie sobie pojęć krańcowo różnych, jak niszczenie-tworzenie, podsumowanie bytu idei, wiele naprawdę ciekawych zagadnień przedstawionych jakby z zewnątrz, z punktu widzenia istoty z Kosmosu, która miała okazję obserwować ludzkość od zarania, śledzić kolejne etapy rozwoju i teraz dzieli się swoimi przemyśleniami, tłumacząc, że ludzkość też jest Kosmosem, każdy człowiek z osobna jest kosmosem złożonym z drobniejszych elementów, a te cząstki z jeszcze mniejszych… tłumaczy, jak rozumieć czas i materię, ich wzajemną relację, a wszystko to pokazane ciekawie na nieoczywistych przykładach. Część treści sprawia wręcz obrazoburcze wrażenie. Religia jako zafałszowanie nauki, jako narzędzie sprawowania kontroli, ale także tworzenia wspólnoty, monstrancja „rozpromieniona jak Gwiazda Wielkiego Wybuchu”… nie będę dalej wymieniać, powiem tylko, że wiele tu punktów, od których można rozpocząć dyskusję, do której mogą się włączyć sceptycy i entuzjaści, ateiści i wierzący, wszyscy, którzy mają swoje przemyślane poglądy mogą je tutaj przyłożyć do treści poszczególnych rozdziałów, które zostały sformułowane w sposób otwarty, umożliwiający polemikę i do tego inteligentnie przewrotny.

 

       Ja pozwolę sobie tylko na koniec zacytować zdanie, które powinno pogodzić wszystkie opcje:

 

„Ludzie są różni, ale to nie musi nas dzielić. Nie musi nas skłócać różnienie się między sobą. Możemy to podziwiać wzajemnie i wielostronnie. Wspólnie. To jest wyjątkowe. Nasza wspólnota.”    

 

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial