Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Kroniki Saltamontes. Ucieczka Z Mroku | Autor: Monika Marin

Wybierz opinię:

Agnieszka Nowak

  Wiele słyszałam o trylogii Moniki Marin. Od zawsze lubiłam czytać książki młodzieżowe i to nie zmieniło się z biegiem lat. Odkryłam bowiem, że skrywają w sobie często dużo więcej głębi i skłaniają do refleksji bardziej, niż nie jedna powieść dla dorosłych. Właśnie takie oczekiwania miałam w stosunku do pierwszego temu serii pisarki p.t. „Ucieczka z mroku". Czułam, że będzie to znacznie więcej niż zwykła historia o dwójce przyjaciół z sierocińca i się nie myliłam. Monika Marin porwała mnie swoim stylem pisania i sprawiła, że nie mogłam oderwać się od pełnej przygód opowieści.

 

Książka „Kroniki Saltamontes - Ucieczka z mroku" autorstwa Moniki Marin to pełna przygód i wzruszeń powieść przygodowa dla całej rodziny.Adam i Aleks - dwóch chłopców z sierocińca, jeden obdarzony nieprzeciętną intuicją, a drugi inżynieryjnym umysłem - wyruszają w podróż. Wcześniej jednak skonstruują Maszynę do Produkowania Szczęścia, której powierzą swoje sekrety. Chłopcy marzą o odnalezieniu domu i zaskakujących przygodach. Ich życie nabierze tempa, gdy w średniowiecznych podziemiach odnajdą tajemnicze księgi. Od tej pory spotkają ich sytuacje niebezpieczne i pełne emocji. Ale najważniejsze jest aby przeprawili się przez całą Europę i dotarli do miejsca, które wspólnie wylosowali na mapie. No i oczywiście aby ich wynalazek uszczęśliwił nie tylko ich, ale i ludzi o dobrym sercu.Powieść dla dzieci i młodzieży, po którą z przyjemnością sięgnie niejeden dorosły.

 

Historię Adama i Aleksa poznajemy w czasie, gdy końca dobiega II wojna światowa. Całą wojenną rzeczywistość przyjaciele spędzili w sierocińcu w dzisiejszym Szczecinie, który wówczas należał jeszcze do Niemiec. Łączy ich wiele, przede wszystkim kreatywność, która pozwala im przetrwać najmłodsze lata bez najbliższych i dodaje nieco koloru w ich szarą i pełną smutku codzienność. Styl pisarski Moniki Marin sprawia, że od pierwszych stron przygód chłopców, książkę czytałam z dużym przejęciem i zainteresowaniem. Nie mogłam się doczekać aż dowiem się, co stanie się dalej. Czytelnik angażuje się w historię bohaterów – naprawdę w pewnym momencie czułam się jakbym była obok nich.

 

Jednocześnie książka przekazuje nam wiele wartości, które także i my powinniśmy w sobie pielęgnować. Jest bardzo uniwersalna, a jej treść w głębi odnosi się także do współczesnej rzeczywistości. Tym bardziej uważam, że twórczość Moniki Marin powinna być jeszcze bardziej nagłośniona. Autorka kładzie duży nacisk na empatię, współczucie i serdeczność w stosunku do drugiego człowieka. Pokazuje, jak ważna jest i powinna być dla nas przyjaźń, która może podnieść na duchu i nadać życiu sens. Czytelnicy dostają także przypomnienie o tym, że nie można się poddawać i z pomocą bliskich można wyjść z niejednych opresji. To, czego się uczymy i to, czego doświadczamy procentuje bowiem w przyszłości. Metodą prób i błędów można wiele osiągnąć i dojść do niejednego wniosku. Nigdy nowiem nie wiadomo, jaka wiedza i umiejętności przydadzą się nam w przyszłości.

 

„Ucieczka z mroku" jest książką napisaną pięknie i umiejętnie. Autorka potrafi zaciekawić wieloma kwestiami i wplata w historie ważne choć pewnie niewielu znane fakty historyczne. Monika Marin pisze prostym językiem, ale chwilami zaskakuje – choćby używając francuskiego (zdanie te są oczywiście szybko tłumaczone w przypisach). Wiele zwrotów akcji sprawia, że akcja staje się dynamiczna, a czytelnik właściwie nie zauważa, że jest już bliżej końca niż początku lektury. W niektórych momentach mogłam jednak złapać oddech i na chwilę się zatrzymać – wszystko to dzięki pięknym ilustracjom, które są dużą wartością dodaną dla książki. Zachwyciły mnie podobne jak sama okładka. Nie mogę się już doczekać kontynuacji serii Moniki Marin, bo jest to książka, która zasługuję na uwagę zarówno młodszych, jak i starszych czytelników.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial