Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Kagańce I Obroże

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Kagańce I Obroże | Autor: Bartłomiej Kurkowski

Wybierz opinię:

Violet

  Bliżej nieokreślona przeszłość. Świat zmaga się z tajemniczą epidemią, która za cel obrała sobie zwierzęta domowe. Psy, koty i inne udomowione przez człowieka stworzenia tracą życie i nikt nie jest w stanie temu zapobiec. Ludzie z bólem serca żegnają swoich ukochanych czworonożnych przyjaciół. Jedni rozpaczają, inni widzą w tej sytuacji możliwość zmiany dotychczasowego porządku świata. Jednak postpandemiczna rzeczywistość nie do końca okazuje się taką, jaką ją sobie wymarzyli jej kreatorzy.

 

W swojej najnowszej książce Bartosz Kurkowski podejmuje się odpowiedzi na pytania zadawane już przez wielu twórców. Czy możliwe jest stworzenie hybrydy dwóch odmiennych gatunków? Czy zabawa w Boga może skończyć się dobrze? Kim będzie istota, powstała w wyniku takich eksperymentów i co się stanie, jeśli ów istota zbuntuje się przeciw swojemu „panu” lub co gorsza, tak jak w tym przypadku stanie się bardziej ludzka niż człowiek? Jeśli nie chcecie pozostawiać tych pytań bez odpowiedzi, to koniecznie musicie sięgnąć po tę publikację. Autor w sposób wręcz karykaturalny pokazuje świat, w którym obok siebie egzystują dwa odmienne, rywalizujące ze sobą gatunki. Dodam, że nie jest to typowa powieść science fiction a zbiór luźno powiązanych ze sobą opowiadań opartych na wątku tzw. pupili. Być może dla was, tak jak i dla mnie zastanawiające będzie to dlaczego ludzie nie próbowali znaleźć leku na tę tajemniczą chorobę. Dlaczego tak szybko się poddali w walce o stworzenia, które podobno tak bardzo kochali? Może epidemia była dla nich doskonałym pretekstem do spełnienia swoich od dawna skrywanych wizji stworzenia istoty całkowicie im podległej? Kim lub czym są dla nas zwierzęta? Bliskimi przyjaciółmi, czy może zabawkami w naszych rękach? Czytając „Kagańce i obroże”, będziecie zadawać sobie podobne pytania nieustannie.

 

O autorze książki Bartoszu Kurkowskim nie wiadomo za wiele, poza tym, że na początku 2019 roku wydał debiutancki zbiór opowiadań zatytułowany „Hycel”. Nie został on, jednak przyjęty zbyt entuzjastycznie przez czytelników. Próżno szukać opinii o nim w serwisach poświęconych tematyce książkowej, czy na Instagramie. Bądź co bądź obie książki Kurkowskiego ukazują gorzką prawdę o gatunku ludzkim. Nieustanne dążenie do władzy i skłonność do podporządkowywania sobie innych jest niejako wpisane w naszą naturę. Granica pomiędzy człowieczeństwem a zezwierzęceniem jest niezwykle cienka i czasem niewiele potrzeba, aby została przekroczona.

 

Biorąc jednak pod uwagę fakt, że książka „Kagańce i obroże” wydana została w 2023 roku, nie sposób nie dopatrzyć się w niej nawiązań do pandemii COVID-19, która przez ostatnie kilka lat była tematem numer jeden na świecie. Podczas gdy jedni opłakiwali śmierć swoich bliskich, inni doszukiwali się w tej sytuacji drugiego dna. Teorie spiskowe mówiące o tym, że świat po pandemii nie będzie już taki sam, a ludzie zostaną sprowadzeni do roli niewolników, zdobywały rzesze zwolenników. Maseczki miały być tego symbolem, kagańcem na usta wszystkich buntujących się wobec polityki antyCOVID-owej. Jeśli rzeczywiście zamiarem autora książki było pokazanie takiego zniewolonego świata pełnego zdehumanizowanych istot i przez to skłonienie czytelnika do głębszych refleksji nad kwestiami etycznymi, to brawa dla niego. Jeśli się jednak mylę i publikacja ta jest jedynie opisem jego urojeń i fantazji erotycznych, to jestem nią zawiedziona. Z jednym zgodzicie się ze mną na pewno – nie da się przejść obojętnie wobec tej pozycji. Jest ona po prostu inna, momentami szokująca, przesadnie wulgarna i pełna seksualnych podtekstów. Jedni dopatrzą się niej geniuszu autora, inni zaś zarzucą mu grafomanię, promowanie hedonizmu i fascynację modnym ostatnio stylem furry (z ang. „futrzak”).

 

Moim zdaniem „Kagańce i obroże” to przede wszystkim opis erotycznych fantazji autora skierowanych w stronę antropomorficznych, upodlonych przez człowieka stworzeń. Wbrew wszelkim świadczącym na jej niekorzyść argumentom, możemy próbować doszukiwać się w niej odniesień do zagadnień  etyczno-moralnych trapiących ludzkość, jednak są one ukryte gdzieś głęboko pod powłoką wulgarnego stylu i usilnej potrzeby zszokowania czytelnika.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial