Zawierucha. Błędne Ognie | Autor: Ida Żmiejewska

  "Błędne ognie" to czwarty tom cyklu "Zawierucha" Idy Żmiejewskiej. To kontynuacja losów sióstr Keller, które można poznać w poprzednich książkach serii. Seria ta to saga rodzinno-obyczajowa osadzona w trudnych latach początków XX wieku. Akcja najnowszej książki ma miejsce pod koniec roku 1916, kiedy to Polska nadal znajduje się pod zaborami, zaś Rosja stoi u progu rewolucji. W tych niespokojnych czasach siostry Keller próbują ułożyć sobie życie i odnaleźć szczęście.

W czwartym tomie "Zawieruchy" nieco zmieniają nam się bohaterowie, bowiem, jak wiemy z poprzednich części jedna z sióstr zmarła, wydając na świat córeczkę Paulinkę. Dziewczynką zajmują się siostry Keller- Pola i Julia, razem z ciotką Klarą oraz babcią Adelą. Na szczęście z wojny wraca również ojciec dziewczynki, którego losy coraz bardziej zaczynają się splatać z Kellerami. Ostatnia z sióstr- Zosia przebywa natomiast w Piotrogrodzie, razem z mężem Witoldem. Kobieta tęskni jednak za bliskimi i stara się powrócić do Polski, co w dobie rewolucji nie jest prostym zadaniem. W miarę upływu czasu nie ubywa również rodzinnych tajemnic-siostry nadal próbują rozwikłać zagadkę śmierci ojca, zaś Julia próbuje uwolnić się z małżeńskich więzów i odnaleźć ukochanego- doktora Warlińskiego.

Losy każdej z sióstr układają się zupełnie inaczej, każda bowiem ma inny charakter i inne oczekiwania, co do swojego życia. Kobiety muszą mierzyć się z wieloma przeciwnościami i trudami lat wojennych. Jednocześnie każda z nich pragnie szczęścia, co oznacza, że czasami trzeba sprzeciwić się obowiązującym konwenansom.

Podobnie jak poprzednie części, również "Błędne ognie" są książką, obfitującą w wiele wydarzeń. Wartka akcja sprawia, że przy całej serii nie da się nudzić. Autorka doskonale łączy wątki obyczajowe z tłem historycznym, dodając do tego element kryminału oraz oczywiście romansu. Wątki miłosne nie przesłaniają jednak innych, co jest ogromnym plusem. Mnie najbardziej w serii urzeka tło obyczajowe, które pozwala podejrzeć życie ludzi w minionej epoce, w czasach niezwykle trudnych, a jednocześnie ciekawych. Duży plus za to, że możemy tutaj śledzić życie nie tylko w mieście, ale również na wsi oraz w Rosji stojącej u progu rewolucji bolszewickiej.

"Zawierucha" Idy Żmiejewskiej to saga, którą czyta się jednym tchem. Bardzo ciekawa fabuła, interesujący i zróżnicowani bohaterowie, świetnie zarysowane tło historyczno-obyczajowe w połączeniu z doskonałym stylem autorki sprawiają, że od tych książek trudno się oderwać. Każdy kolejny tom wciąga coraz bardziej, zachęcając czytelnika do tego, by sięgnąć po kolejne. Nie inaczej jest w przypadku omawianej czwartej części. W książce "Błędne ognie" mamy bowiem zaskakujące zakończenie, które sugeruje, że możemy oczekiwać kolejnego (podobno już ostatniego) tomu. Wiele wątków nadal pozostało otwartych, więc jestem niezwykle ciekawa ich kontynuacji.

Bardzo wciągnęły mnie losy sióstr Keller i z przyjemnością sięgam po kolejne tomy. To książki, które z czystym sumieniem mogę polecić osobom lubiącym powieści historyczne i sagi rodzinne. Autorka w bardzo zajmujący sposób snuje swoją opowieść wciągając czytelnika w opisany przez siebie świat. To wspaniała lektura o sile siostrzanej miłości, o tym, jak ważne są rodzinne więzy i o poszukiwaniu własnego szczęścia. Książki warto czytać po kolei, nie pomijając żadnego tomu, gdyż akcja każdej kolejnej części nawiązuje do tego, co wydarzyło się wcześniej.

Bardzo dobre książki, po które warto sięgnąć.