Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Mykwa

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Mykwa | Autor: Zyta Rudzka

Wybierz opinię:

Doris

        Wojna skończyła się prawie 80 lat temu, od czasu Zagłady narodziło się już niejedno nowe pokolenie,  krewni tych, których Holokaust zabił, pokaleczył, ograbił z życia. Wydawałoby się, że to wystarczający czas, aby uporać się z traumą, by ją oswoić. Tak myślą ci, nad których rodzinną historią nie unosi się gryzący dym krematoryjnych pieców. Pozostali wiedzą, gdyż doświadczają tego na co dzień, że pamięć utraty dziedziczy się w genach, a pustych miejsc w rodzinnych albumach nie da się niczym zapełnić. Kim jestem, do kogo jestem podobny, skąd pochodzę, czy żyje ktoś z moich bliskich, a ja o tym nie wiem… To pytania dręczące tych, którzy żyją podarowanym  życiem, żydowskie dzieci, podawane pośpiesznie przez okna, wykradane z gett, wyrzucane z mknących ku Auschwitz wagonów w nadziei, że znajdą dom, przetrwają… Tyle wątpliwości, nagłych zwątpień i zagubienia. Czytamy o tym we wspomnieniach, pamiętnikach, dziennikach, o tym pisze Mikołaj Grynberg, Włodek Goldkorn, Michel Laub, o tym opowiada też Łukasz Lewandowski w przejmującym monodramie autorstwa Tadeusza Słobodzianka „Historia Jakuba”. To wszystko fakty, historia. Zyta Rudzka zmienia ją w dzieło literackiej fikcji, a w nim zamykają się wątki i zbiegają ścieżki wielu żyć. Trzeba też dodać, że Rudzka uczyniła to przed wielu laty, pod koniec XX wieku, zanim jeszcze rozsypał się cały wielki wór z tego typu literaturą rozliczeniową. Dzieje się tu coś bardzo ważnego, historia utkana przez autorkę staje się prawdą, a Elżbieta, Bella, Natan, mają nieskończenie więcej imion.

 

        Zyta Rudzka w sposób nielinearny, urywany, fragmentaryczny, zapoznaje nas ze swoimi bohaterami i ich losem. To migawki równie poszarpane i niepełne, jak ich życie, domagające się ciągłości, dopowiedzenia, rozplątania. Potomkowie uratowanych z Zagłady szukają na nowo siebie, swojego miejsca w świecie, tożsamości, bez której błądzimy. Przy czym bycie Żydem jak nigdy nie było, tak dalej nie jest łatwe. W Polsce Bella wyciera obrzydliwe antysemickie napisy z drzwi mieszkania, później zaś „staje przed lustrem w łazience – chce zobaczyć, jak wygląda ohydny Żyd.” W Izraelu natomiast Natan postanawia kontynuować poszukiwania czynione przez zmarłą matkę, nie ustającą w poszukiwaniu pozostawionych w kraju krewnych, matki i siostry, wciąż mającą nadzieję na cud odnalezienia ich żywych. Bella i Natan. Jedno z nich hołubi wieczko, drugie przechowuje pozostałą część cukiernicy, jedynej pamiątki, jaka pozostała po wojnie w rodzinie. Czy kiedyś uda im się spotkać i złożyć w całość te dwa elementy, by dopełnić historię ?

 

        Obrazki rzucane przez autorkę na kartkę papieru są niczym wideoklipy, mocne, wyraziste, to wykrojone z życia wymowne sceny, które nie potrzebują omówienia, wystarczą ich fragmenty, one krzyczą same. Codzienność. Matka pochylona nad maszyną do pisania, leżąca obok córki w trawie – wpatrzona w obłoki, rozpamiętująca w oparach papierosowego dymu porażkę ostatniej randki. Bella roztapiająca się w jednorazowych miłostkach, otulająca matkę kołdrą, spod której słychać bełkotliwe słowa piosenki o makach na Monte Cassino. Natan obserwujący matkę, Mordkę Haberstein, a ona z dnia na dzień kurczy się, marszczy, niknie, „wypłakuje Polskę” usiłując przywołać twarz ojca. „El mole ruchamim. El mole ruchamim, Zundel. To dla ciebie ta modlitwa, Panie. To dla ciebie kadisz, Zundel. Dla ciebie słowa.” Proza Zyty Rudzkiej jest surowa, całkowicie odarta z czułości, brzmi mocno, czasem gniewnie, bezlitośnie. Są drastyczne porównania i wyzwiska, nikt się tutaj nie boi krzyczeć, nazywać rzeczy po imieniu, operować drapieżnym, ekstremalnym słowem, prowokacyjnym opisem. Takie przecież jest właśnie życie, więc nie wstawiajmy go w pastelowe ramki. Bohaterowie są szorstcy, nie użalają się ani nad sobą ani nad innymi. Czasem gruboskórni, choć nieraz to tylko poza. Trudno ich polubić, ale można starać się zrozumieć to ich pragnienie zniknięcia, albo wręcz przeciwnie, zapamiętywanie się w destrukcji, na przekór instynktowi przetrwania. Miotają się, próbując żyć.

 

        W tym morzu chaosu i zadawanych ciosów dostrzegalna jest charakterystyczna dla autorki umiejętność podnoszenia szczegółu do rangi przypowieści. Głos oddany tu został kobietom, jak to często w powieściach Zyty Rudzkiej bywa. Czyni to autorka z krytyczną, surową życzliwością. Elementy zwyczajnego życia w powojennej, smutnej i nieżyczliwej , wręcz antysemickiej Polsce łączą się z rodzajem mistycznego przeżywania, boskiej opatrzności, antycypowania przyszłych zdarzeń i śnienia koszmarów z przeszłości niekoniecznie własnej, a tej zbiorowej, rodzinnej, odziedziczonej. Wszystko może mieć znaczenie zarówno realistyczne, jak i to symboliczne, ukryte. Ważne jest też zderzenie postaw i oczekiwań ocalonych i ich wybawców. Bywa, że są one sprzeczne, a w każdym razie nie harmonijnie przystawalne. Początkowo bezładnie rozrzucone elementy poszczególnych historii stopniowo ulegają porządkowaniu, układają się w zrozumiałą całość, a bohaterowie odkrywają się przed nami z całą ufnością, licząc na próbę zrozumienia. Zakończenie pozostaje otwarte z dużą nadzieją na domknięcie wątków, które zaczynały swój bieg z dwóch różnych kierunków, by stopniowo tę odległość między sobą zmniejszać niemal do zera. Ważny temat, znakomite jego ujęcie i poprowadzenie, emocje zawarte w oszczędnych słowach zdają się je rozsadzać swą siłą. To jedna z pierwszych powieści Zyty Rudzkiej, dająca przedsmak tych następnych, równie mocnych i bezkompromisowych.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial