Before Destiny Teaches Us To Lie | Autor: Karolina Szafrańska

 Dwudziestosześcioletnia Destiny Joyce została porzucona przez ukochanego dzień przed walentynkami. Ich związek już go nie zadowalał a ona nie była dla niego wystarczająca. Była z nim dwa lata i jest tylko jedna rzecz, która na zawsze mogłaby wyzwolić ją od tego drania. ZEMSTA. Wycierpiała tak wiele, że chce sprawiedliwości. Jej tendencja do wpadania w tarapaty i niebezpodstawna nienawiść do mężczyzn w garniturach stworzyły mieszankę, która prawdopodobnie miała wpędzić ją do grobu. Frustracja miesza się z goryczą, gdy składa aplikację na stanowisko osobistej asystentki CEO Preston Enterprises, Oscara Preston - największego wroga jej byłego chłopaka. Musi wykorzystać to na swoją korzyść, by zemścić się na Davidzie. Musi poświęcić się dla idei. Destiny Joyce nigdy się nie poddaje ani nie cofa.

Być może na ogół jej decyzje nie były przemyślane a ona wmawia sobie, że nie jest odpowiedzialna za swoje życiowe niepowodzenia. Nie przypuszczała, że w ciągu dwóch dni zostawi ją chłopak a ona po pijaku zgłosi swoją kandydaturę na stanowisko asystentki jego największego wroga. Poznała już swojego nowego szefa o czym niebawem ma się przekonać lecz ich spotkanie było opłakane w skutkach, zwyzywała go bowiem wielokrotnie od najgorszych. Przecież to nie może dziać się naprawdę... Los musiał wyjątkowo jej nienawidzić a jej plan zdaje się być spalony. Znalazła się w beznadziejnym położeniu. Żądza zemsty przysłoniła jej umiejętności racjonalnego myślenia. Ma stać się dla Oscara Prestona asystentką jakiej świat jeszcze nie widział. Spędzenie z tym facetem ośmiu godzin mogło skończyć się dla niej bardzo źle. Oscar jest specyficzny ale ona jest jedyną osobą, która nie boi się stawić mu czoła i być przy tym sobą. Ma cel a jego wrodzona dupkowatość tego nie zniszczy. Jej intencje nie są czyste. Cóż... jak się okazuje jego też nie. W dodatku całokształt Destiny doprowadza go do szału. Od nienawiści do miłości droga jest krótka. Destiny nie podejrzewa jednak ile kłamstw ukrywa Oscar Preston.

"Przecież dobrze wiedziałam, co chciał zrobić.

Chciał mnie złamać.

Nie miał jedynie pojęcia, że mnie nie da się złamać, dopóki sama na to nie pozwolę."

O rety... Z taką bohaterką nie miałam jeszcze nigdy do czynienia. Destiny jest niezrównoważona a jej życie jest niekończącym się pasmem niepowodzeń. Pozbawiona zahamowań, zdrowego rozsądku i czasem godności. Roztrzepana, ma niewyparzony język i zero hamulców. Chodząca definicja słowa chaos. Destiny albo się kocha albo nienawidzi. Karolina Szafrańska debiutuje mocną powieścią "Before destiny teaches us to lie", powieścią od nienawiści do miłości. Utarczki słowne naszych bohaterów wielokrotnie rozbawią nas do łez, choć czasem nie będziemy mogli uwierzyć w to co czytamy. Destiny to chodzący chaos i taki właśnie chaos pozostaje w naszej głowie po przeczytaniu tej książki.

Wciągnęłam się w tę historię już od pierwszych stron. Autorka potrafi przykuć uwagę czytelnika i sprawić by nie mógł się on oderwać od lektury. Historia jest bardzo przyjemna w odbiorze. "Before destiny teaches us to lie" to lekka, zabawna i pikantna historia do przeczytania w jeden wieczór. Według mnie historia ta wywołuje rollercoaster emocjonalny, gdyż emocje zmieniają się tutaj z zawrotną prędkością. Co chwilę przechodzimy ze szczęścia do złości i na odwrót, co odczuwamy na własnej skórze. W bardzo ciekawy sposób autorce udało się wykreować bohaterów i ich historię. Bardzo łatwo można oczami wyobraźni zobaczyć a także zrozumieć ich motywy działań.

Jeżeli lubicie romanse biurowe ta historia na pewno Wam się spodoba.