Dobble Connect

  „DOBBLE CONNECT” - jak sam tytuł wskazuje, jest to kolejna odsłona popularnej gry rodzinnej w skojarzenia i z udziałem dobrego refleksu. Jednakże pozycja ta jest o tyleż wyjątkową, iż oferuje nam podwójną, a nawet i poczwórną porcję wrażeń i emocji, gdyż tym razem będziemy musieli nie tylko odnaleźć wspólne elementy na kartach, ale też i ułożyć z nich nieprzerwany ciąg! Gra ta ukazała się oczywiście nakładem Wydawnictwa Rebel Polska.

Indywidualnie lub drużynowo - wybór należy do nas, możemy bawić się przy tym wspaniałym tytule. Bawić, czyli rywalizować z innymi uczestnikami na polu jak najszybszego odnalezienia wspólnych elementów grafik na kartach, a następnie ułożenia z nich ciągu czterech kart w poziomie, pionie lub skosie. I z pewnością jest to nieco trudniejsze wyzwanie - zwłaszcza dla najmłodszych, ale za to jakże ciekawe i fascynujące.

 Tym razem twórcy gry dali nam 90 kolorowych kart pełnych grafik zwierzątek, owoców, przedmiotów itd. W rozgrywce może brać udział od 2 do 8 osób powyżej ósmego roku życia, zaś czas rozgrywania pełniej partii nie powinien przekroczyć kwadransa.

Jak w każdej grze tej serii, tak i tu mamy banalnie i niezwykle przejrzyste reguły gry. I tak też na początku musimy przygotować się do zabawy, czyli:

- ustalić czy gramy w trybie jednoosobowym czy w drużynach = co do liczebności drużyn, to zawsze powinno być w nich po tyle samo osób (jeśli jednak ktoś czuje się na sile, może stworzyć jednoosobową ekipę przeciw innym drużynom)

- potasować i rozdzielić karty według kolorów (w grze jednoosobowej bierzemy cały jednokolorowy stosik, zaś w przypadku gry w drużynach każda ekipa bierze stosik w swoim kolorze, po czym rozdziela pośród członków drużyny po równej licznie kart)

- karty kładziemy zakryte przed sobą w stosiku

I tak też zaczynamy zabawę!

Grę zaczyna zawsze karta z czarną obwódką - to ją kładziemy na środku stołu.

Na dane hasło, każdy uczestnik odsłania wierzchnią kartę ze swojego stosiku (gramy wszyscy na raz) i stara się odnaleźć wspólne elementy na obu kartach - swojej i tej na stole. Gdy to zrobi, oznajmia ów fakt na głos, po czym dokłada swoją kartę do jednej z krawędzi kart leżących na stole – w poziomie, pionie lub skosie.

 I dalej gra toczy się wedle podobnych zasad - znów na dany znak odkrywamy swoje karty ze stosiku i porównujemy do położonej ostatniej karty na stole, szukając wspólnych elementów - i jeśli takowy jest, to dokładamy ją do jednej z krawędzi karty na stole.

 I gra ta toczy się do chwili, gdy zostanie ułożony ciąg czterech kart w tym samym kolorze, tj. niebieskim, zielonym, pomarańczowym lub różowym. Gdy uda się to osiągnąć, wówczas gracz lub drużyna która tego dokonała zdobywa punkt. On lub ona też kładzie obok siebie kartę startową wygranej rundy - jako namacalny punkt zwycięstwa.

UWAGA: By było jeszcze ciekawiej, zwycięzca lub zwycięska drużyna w pierwszej rundzie otrzymuje po jednej dowolnej karcie od innych graczy lub innych drużyn, po czym wtasowuje je do swojej talii. Kolejno tak samo ma się rzecz po zdobyciu 2, 3 i 4 punktu, gdzie zwycięzca lub zwycięski team otrzymuje adekwatnie po 2, 3 lub 4 karty od konkurentów.

PO ZDOBYCIA 5 PUNKTU PRZEZ KTÓREGOŚ Z GRACZY LUB DRUŻYNĘ, GRA DOBIEGA KOŃCA! I ta osoba lub ten team, zostaje zwycięzcą:)

WRAŻENIA Z GRY:

 Niezwykle dynamiczna, prosta i przy tym porywająca swoją rozgrywką, jest ta gra. Przede wszystkim mamy tu proste reguły, które opanuje każda z osób - tak początkujący, jak i doświadczony uczestnik oraz tak dziecko, jak i dorosły, już po kilku chwilach zabawy. Ponadto wspaniałym rozwiązaniem wydaje się to, że nie ma tu podziału na tury graczy, lecz wszyscy uczestnicy grają jednocześnie, dzięki czemu nikt się nie nudzi i nikt nie oczekuje na swoją kolejkę.

 Kolejnym plusem tej rozgrywki jest to, że zasady gry dopuszczają zawsze przyjemne „utrudnianie życia gracza” innym osobom, gdy oto możemy układać tak nasze karty na stole, by tym samym blokować powstające już ciągi karty w konkurencyjnym kolorze, co uwierzcie mi na słowo, daje naprawdę wielką satysfakcję. 

 Tradycyjnie też muszę docenić walory edukacyjne tego tytułu, które mają szczególne znaczenie zwłaszcza w kontekście dziecięcych uczestników gry. Otóż zabawa ta rozwija spostrzegawczość, refleks, a i też umiejętność współdziałania z innymi osobami, gdy gramy w podziale na drużyny. I jest to naprawdę piękne, że gra ta łączy tak płynnie przyjemne z pożytecznym.

 Jak zawsze też pięknie wyglądają karty w tej serii gier - kolorowe, wypełnione bajkowymi grafikami, niezwykle klimatyczne i zarazem przyjemne dla oka. To właśnie one sprawiają, że chcemy bawić się w tę grę z jeszcze większą chęcią oraz że już po kilku chwilach rozgrywki dajemy się porwać temu bajkowemu światu kart Dobble. 

 Słowem podsumowania - gra "Dobble Conect", to jeszcze jedna udana, zaskakująca swoją postacią i gwarantująca wspaniałą zabawą, odsłona tej legendarnej już serii. Tym razem jeszcze ciekawiej, być może odrobinę trudniej, ale za to naprawdę wspaniale, gdy oto dajemy się porwać tej rywalizacji tworzenia ciągów kart, a przy okazji i blokowanie naszych konkurentów. To idealny tytuł na wciąż trwające wakacje - polecam!