Uleczkaa38
-
Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta... - ta mądra życiowa prawda znajduje swoje potwierdzenie również na polu rozrywkowego komiksu dla dzieci pt. „Królik konta Małpa i inwazja ludzi”, czyli w drugiej części bestselerowej opowieści o rywalizacji tytułowych postaci nad lasem i otaczającą go krainą. Komiks ten ukazał się nakładem Wydawnictwa Egmont, zaś ja miałam przyjemność poznać go dzięki serwisowi Sztukater.pl.
Walka o las trwa nadal, gdy oto Królik, Wieprzek, Gryzek, Skunks, Czarek z Żelastwa i Kaskabóbr stawiają czoła Małpie i jej gangowi, dla których to las stał się wyłącznie ich własnością. I tak oto kolejny raz idą w ruch przedziwne i ze wszech miar szalone wynalazki, kolejny raz każda ze stron zastawia wymyślne pułapki dla innych, jak i kolejny raz każda z band niszczy to, co stworzy przeciwnik. Jednakże pojawiają się tutaj po raz pierwsi ludzie - leśnicy, budowniczowie drogi, specjaliści odpowiedzialni za nieudany lot małpy w kosmos..., dla których spotkanie z leśnymi bohaterami będzie zaskakującym i przedziwnym przeżyciem...
Twórca tej serii - Jamie Smart, dał nam oto ze wszech udaną kontynuację tej przezabawnej, pozytywnie zakręconej i obfitującej w wielką przygodę relacji, gdzie to leśni bohaterowie walczą o swój las, a przy okazji i starają się nie wpadać w oko ludziom, co koniec końców okazuje się być zupełnie niemożliwym wobec draki i chaosu, jaki wywołali. To humor, klimatyczne ilustracje i niczym nieograniczone fantastyczne szaleństwo, które porywa nas sobą już od pierwszych chwil spotkania z tym bajkowym komiksem.
Podobnie, jak to miało miejsce w pierwszej części cyklu, tak i tym razem mam tu zestawi krótkich historii z udziałem bohaterów, rozpisanych i rozrysowanych na kolejne pory roku. Ot, wystarczy wspomnieć tu chociażby o pewnym miśku robocie, który usypia utalentowanego cukiernika celem zdobycia jego wypieków...; kolejno o perypetiach Małpy z bandą guźców, które nie okazały jej szacunku należnego władcy lasu...; dalej o obżarstwie Małpy, które sprowadzi na nią zainteresowanie astronomów...; czy też o odważnej próbie przepędzenia budowlańców z lasów... - za pomocą morskiej świnki! To oczywiście tylko kilka przykładów z ogromu zabawnych, krótkich, wypełnionych akcją mini historyjek.
Na polu ilustracji jest także dobrze, gdyż mamy przed sobą bardzo urokliwe, malownicze, pociągnięte lekką kreską i nacechowane pokaźną warstwą komediowej karykatury, rysunki. Do tego charakteryzuje je dbałość o szczegóły, całkiem udane kadrowanie oraz ładna kolorystyka, która w piękny sposób oddaje sobą urok tego leśnego i zwierzęcego świata bohaterów. To również ilustracje bardzo proste w odbiorze, co także ma duże znaczenie w kontekście wieku czytelników tego komiksu.
I choć najważniejszą jest tu przygoda, dobra zabawa, akcja i zwariowany humor..., to nie da się ukryć, że przez tę komiksową opowieść przewija się również cenna lekcja życia. Lekcja mówiąca o tym, że zło nigdy nie popłaca, że w grupie przyjaciół można zawsze osiągnąć więcej i że bycie życzliwym i dobrym dla innych jest tym czymś, czym powinno kierować się każde z nas – bo tak jest po lepiej, właściwiej, piękniej. To piękny morał, który również jest wielką wartością tego komiksowego zeszytu.
Słowem podsumowania – komiks pt. „Królik konta Małpa i inwazja ludzi”, to kolejna udana, efektowana, pozytywnie zakręcona i prześmieszna odsłona tej serii, która w mej ocenie zyska sobie wielką popularność także i w naszym kraju. Nie może być inaczej, gdyż przygoda, humor i ilustracyjne piękno są po prostu tym, czego nie można nie polubić. Ze swej strony gorąco polecam i zachęcam was do sięgnięcia po tym tytuł – tym bardziej, że wkrótce pojawią się w naszym kraju kolejne części tej serii.