Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Hide*Out

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Hide*Out | Autor: Andreas Eschbach

Wybierz opinię:

Kyou

Trylogia Outsiderów jest serią, która zdecydowanie mnie urzekła. Decydując się na recenzję tej książki zastanawiałam się, czy ten thriller przypadnie mi do gustu. Nie jest to tak do końca mój gatunek i troszkę się wahałam. Stwierdziłam w końcu, że nie ma co się zastanawiać, bo w każdej książce jest coś wartego uwagi, więc nie ma co panikować, tylko brać. Okładka jest ciekawa, nie uważacie? Od razu przyciąga wzrok.

 

Co jest takiego niezwykłego w tej książce? Fabuła. Wyobraźcie sobie mnóstwo ludzi, setki, tysiące, miliony. Co ich różni od nas? Często powtarzamy, że nie ma dwóch takich samych osób, każdy ma swój oryginalny charakter, który wyróżnia nas od innych. A tutaj rządzi koherencja. Pamiętam, jak ucząc się trygonometrii usłyszałam słowo kofunkcja i wydało mi się ono tak brzydkim słowem, że nie mogłam się zmusić, by go wypowiedzieć. Tutaj nie miałam z tym problemu - całe szczęście. Owa koherencja jest stanem, w którym nie istnieje jednostka. Wszyscy myślą, czują i pragną tego samego. Potraficie to sobie wyobrazić? Na szczęście jest taki chłopak jak Christopher Kidd. Siedemnastoletni haker słynny na całym świecie. Kiedyś sam myślał jak inni. Udało mi się jednak oswobodzić i znowu myśleć samodzielnie - jako jedyny. Tylko on może ocalić wszystkich ludzi. Jest wrogiem numer jeden. Zdecydowanie ma kłopoty a okazuje się, że największe niebezpieczeństwo i najgorszy wróg znajdują się w jego głowie...

 

Uwielbiam historie, których jeszcze nikt nigdy nie opowiedział, które są pełne niebezpieczeństwa, przygód i w których koniec jest nieprzewidywalny. Tutaj mamy właśnie taką historię. Ucieszyłam się, gdy okazało się, iż naprawdę bardzo przypadła mi do gustu. Obawiałam się tego niesamowicie. Zawsze tak mam - kiedy dostaję książkę do recenzji liczę na coś wspaniałego. Kiedy okazuje się, że nie jest tak czuję się bardzo zawiedziona. Bardzo nie lubię pisać negatywnych recenzji i cieszę się, że w tym przypadku nie muszę tego robić.

 

Najbardziej w tym wszystkim spodobała mi się fabuła - tego nie da się ukryć. Autor jednak ma bardzo dobry styl, który dobrze się czyta. Ewentualnie tłumacz spisał się bardzo dobrze, gdyż nie czytałam książki w oryginale i nie zamierzam. Z tego co wiem autor jest Niemcem, a ja się z tym językiem bardzo nie lubię. Zawsze zastanawiam się, co skłoniło pisarza do napisania właśnie takiej książki. Myślę, że Eschbach powinien podszkolić się w naszym języku, gdyż chętnie bym z nim na ten temat porozmawiała.

 

Ogóle wrażenia po przeczytaniu? Łał. Tak po prostu. Zdecydowanie nie tego się spodziewałam, jednak teraz ta niespodzianka, którą zaserwował mi autor wyszła na plus. Książka nie była aż tak znowu dobra, żebym zadręczała się myślą, co dalej. Bo zadręczam się myślą, co dalej w serialu Sherlock. Ale to pomińmy. Do thrillerów, nawet takich jak ten, dalej nie jestem przekonana, gdyż wydaje mi się, że autorowi po prostu się udało. Napisał taką jedną perełkę w morzu książek tego gatunku. Chyba każdy z nas ma taki gatunek, w którym po prostu źle się czuje. Przekonałam się do kryminałów, jednak thrillery będą mnie chyba odstraszać do końca życia. Eschbach wykonał kawał dobrej roboty tworząc postać Christophera. Bardzo go polubiłam - nie da się ukryć. Myślę, że chęcią przeczytam następny tom. Z czystej ludzkiej ciekawości.

 

Ruczek

Andreas Eschbach to pisarz science fiction niemieckiego pochodzenia. Studiował technikę lotów samolotowych oraz kosmicznych, pracował jako programista komputerowy miał firmę consultingową. Debiutował powieścią „Gobeliniarze", wydaną w roku 1995. Jego najbardziej znaną książką jest „Wideo z Jezusem", za którą otrzymał trzy nagrody literackie. „Hide*Out" jest drugim tomem jego młodzieżowego cyklu – „Trylogii outsiderów".

 

Christopher Kidd, znany także jako Computer Kid, jest siedemnastolatkiem z wszczepionym w głowie chipem. Jako jeden z wielu był on częścią Koherencji – potężnej grupy zjednoczonych umysłów, jednak udało mu się odzyskać własną świadomość i uciec. Teraz ukrywa się on wraz z ludźmi, ściganymi przez FBI oraz przez Koherencje. Jednakże pozorny spokój nie trwa wiecznie i wkrótce otrzymują oni informację o możliwości rychłego odkrycia ich kryjówki przez organy władzy. Od tej pory bohaterowie zmuszeni są uciekać i szukać nowego schronienia, co nie będzie łatwe. Sytuacji nie ułatwia fakt, że chip Christophera zaczyna sam z siebie łączyć się z Polem, jak tylko znajdzie się w jego zasięgu. Czy chłopakowi uda się nie zatracić samego siebie w odmętach „umysłu" Koherencji, która z dnia na dzień staje się coraz potężniejsza? Wymyślony przez niego plan ma temu zapobiec, jednak czy okaże się on skuteczny? Jak długo bohaterowie będą potrafili przeciwstawiać się tej potędze? Czy znajdą skuteczny sposób na walkę z nią?

 

„Osobowość, indywidualność... To wszystko jest nieźle przereklamowane. W zasadzie to tylko miło brzmiący opis dogłębnie nieprzyjemnego stanu: samotności."[s. 173]

 

W kolejnej części „Trylogii outsiderów" autor nie wprowadza niestety wiele nowego w dotychczas wykreowanym świecie. Owszem, Koherencja się stale rozwija, zdobywa nowych członków, życie bohaterów, jako wolnych ludzi, jest coraz bardziej zagrożone, jednakże poza tym niczym nie jesteśmy zaskakiwani. Bohaterowie ciągle uciekają i się ukrywają, przez co książka wydaje się nieco monotonna. W dodatku niektórzy z nich nie zdają sobie sprawy z powagi sytuacji. Nie mogłam oprzeć się także wrażeniu, że młodzi bohaterowie są jeszcze młodsi niż wskazuje na to ich wiek, przez co nie wszystkie zachowania czy podejmowane działania mi do nich pasowały. Aczkolwiek, wszystko to nie zmienia faktu, że powieść tę czytało się równie przyjemnie, szybko i bezproblemowo, co tom pierwszy cyklu.

 

„Hide*Out" może i nie jest świetną kontynuacją serii i stanowi bardziej okazję do wyciągnięcia akcji poza obóz, w którym dotąd ukrywali się bohaterowie, jednak nadal jest to pozycja warta przeczytania. Autor coraz dosadniej ukazuje potworne skutki rozwoju technologicznego, tym samym zwracając uwagę czytelnika na samoświadomość, możliwość samodzielnego myślenia oraz rozwijania w sobie samowystarczalności, zamiast całkowitego polegania na współczesnej technologii. Świat zdominowany przez komputery, telefony komórkowe, coraz to nowsze urządzenia, które pomagają nam myśleć i funkcjonować, jest jak najbardziej realną wizją przyszłości. Przez to książka ta tym bardziej oddziałuje na czytelnika, zmuszając go do zastanowienia się, w jakim kierunku zmierza ludzkość.

 

„Jednak mądrość to coś innego niż to, co powszechnie nazywa się inteligencją. Mądrość jest w całym ciele. Mądrość musi znać serce, mądrość ufać siłom ciała. A inteligencja jest tylko w głowie." [s. 237]

 

Autor stworzył bardzo realistyczną wizję przyszłości, zarysował problem rozwoju technologii i ciekawości ludzkiej, do coraz nowych sposobów jej wykorzystania. Jednakże tom drugi serii wypada słabiej, w porównaniu z pierwszym. Wygląda to trochę tak, jakby autor nie miał pomysłu na rozwój stworzonego świata, czy dalsze pociągnięcie akcji. Mam nadzieję, że w trzecim i ostatnim tomie będzie potrafił on zaskoczyć czytelnika, a tak dobrego pomysłu nie spotka marny koniec.

 

Książkę tę polecam osobom, które zapoznały się z pierwszym tomem trylogii, „Black*Out", i którym przypadł on do gustu. Choć ta część jest nieco słabsza, nie zmienia to faktu, że należy ją poznać, nawet dla samej ciągłości historii. Ja tymczasem będę wyczekiwać zakończenia całości i mieć nadzieję, że przyniesie ono ciekawe rozwiązanie.

 

„Przegrani nie zajmują zbyt wiele miejsca w książkach do historii." [s. 306]

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial