Aga CM
-
George Orwell zawsze pisał w bezkompromisowym stylu, który często krytykowano. Był jednym z tych, którzy walczyli z niesprawiedliwością przy pomocy pióra i papieru. W tym wyborze esejów zawarł swe refleksje i poglądy na wiele tematów. Nie wszystkie utwory tu zebrane są znane szerokiej rzeszy odbiorców. I to właśnie czyni tą publikację idealną zarówno z punktu widzenia nowych czytelników czy też oddanych fanów prac Orwella. Zatem zajrzyjmy do wnętrza brzucha wieloryba...
Należy zaznaczyć, że to tylko próbka esejów Orwella. Moim zdaniem trochę zbyt wąska. Chętnie widziałabym tu także inne jego utwory. Jednak przechodząc do konkretów. Co tu odnalazłam? Najbardziej utkwiły mi w pamięci teksty krytykujące literaturę i społeczeństwo. Orwell uwypuklił tu ograniczenia klasowe. Przeanalizował nastroje społeczne poprzez przebadanie literatury i sztuki. Pisał o angielskim duchu narodowym i ujawniał swój silny patriotyzm. Wspominał walki w Hiszpanii. Stawiał obrazoburcze tezy. Omówił filozofię Gandhiego. Przeanalizował dzieła Thomasa Manna, Oscara Wilde'a i Williama Russella w sposób, który pomógł mi wreszcie docenić tych twórców. Wyrażał zaniepokojenie postawami moralnymi Brytyjczyków, wypaczonym i absurdalnym systemem sprawiedliwości, bolał nad doświadczeniami imperializmu, analizował pojęcie pacyfizmu. Czynił uwagi na temat nacjonalizmu i aluzje do socjalizmu.
Orwell napisał większość z tych esejów w latach 30-tych i 40-tych ubiegłego wieku, ale jego myśli i spostrzeżenia brzmią nadal aktualnie. Dlaczego? Myślę, że posiadł dar widzenia czegoś poza powierzchownością. Zauważał to, czego inni nie widzieli. Sugestywnie odmalował obraz własnego kraju. Ma się poczucie, że Orwell widział Anglię jako rodzaj raju. Brudnego raju. A pisał o niej w sposób o jakim większość publicystów może tylko pomarzyć. Rozkoszowałam się jego kolejnymi tekstami.
Pisarz nawiązał tu do różnych aspektów życia. Jego proza jest pełna osobistych doświadczeń. Daje wgląd w jego najbardziej zakorzenione przekonania. Styl orwellowski jest nie tylko przejrzysty "jak szyby". To teksty piękne, rytmiczne, wnikliwe. Uczciwe, niepokojące i zaskakujące. Nieraz nieco chaotyczne, wzruszające i często smutne. Z pewnością pouczające i niekiedy prowokacyjne. Napisane zostały z niesamowitą przejrzystością i dalekowzrocznością. Widać tu siłę jego obserwacji. Wyrażają wzajemne oddziaływanie języka i władzy nad czytelnikiem.
Autor był antyfaszystą. Żył dynamicznie. W jego tekstach zauważalne są znaczne zmiany zachodzące w jego poglądach na przestrzeni mijających lat. Szkoda, że już nie dowiem się, co by napisał o erze kosmicznej. Zbyt szybko odszedł z tego świata. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o pierwszej połowie XX wieku, to ta książka uchyli Wam rąbka tajemnicy...