Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Toromorze

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Toromorze | Autor: China Mieville

Wybierz opinię:

Aga CM

Pokład kretownika "Medes". Sham Yes ap Soorap jest świadkiem polowania na gigantyczne kretoryje. Mimo że to nie lada przygoda chłopak nie może pozbyć się poczucia, że pragnie czegoś więcej. I wtedy natyka się na wrak pociągu, w którym znajduje serię zdjęć sugerującą, że gdzieś daleko jest inny świat. Od tej chwili nasz bohater staje się osobą poszukiwaną. Rusza pościg. Jego życie ulega całkowitej przemianie. Jednak nikt nie spodziewa się, że niedługo odmieni się życie każdego mieszkańca toromorza...

 

Przemęczona pracą, odczuwając niemal ciągłe uczucie przytłoczenia problemami dnia codziennego znalazłam się dzięki tej książce w niesamowicie fascynującym świecie. Nieograniczona wyobraźnia Miéville dała mi schronienie i mogłam wreszcie odetchnąć. Pisarz posiadł dar stworzenia nastroju, który sprawia, że życie wydaje się lepsze, bogatsze. Tak właśnie się poczułam, gdy wyruszyłam w podróż po wykreowanym przez niego świecie, gdzie bohaterowie podejmują najbardziej nieoczekiwane decyzje, gdzie realizowane są najbardziej szalone pomysły. Autor stworzył to jakby bez wysiłku. Jakby była to najprostsza rzecz pod słońcem.

 

"Toromorze" to opowieść o poszukiwaniu i obsesji. Ukazuje świat z odrobiną cynizmu i pełen nadziei. China Miéville opowiada tu historię inspirowaną "Moby Dickiem". Wyśmiewa w bezlitosny sposób wiele aspektów z powieści Hermana Melville'a do tego stopnia, że często nie mogłam opanować swojego głośnego śmiechu. To jakby parodia pełna czarnego humoru. Całość brzmi jak pastisz "Moby Dicka", ale to kolejny przykład zdolności autora do mutacji prozy. "Toromorze" jest opowiedziane w żartobliwym tonie przez narratora wszechwiedzącego, skaczemy wraz z nim to tu to ówdzie, jednocześnie wiedząc, że tworzy on te pętle czasowe świadomie.

 

Małe miasta, które są zasadniczo wyspami między szynami, które rozciągają się od horyzontu do horyzontu. Dodatkowo otoczone toromorzem, w którym "pływają" przerażające, zmutowane istoty. Dwudzielna, w górnej części zatruta atmosfera, świat pozbawiony nowoczesnej technologii. Pociągi napędzane przez silniki, inne przez ogromne żagle, są też wprawiane w ruch przez siłę niewolników lub ciągnięte przez zwierzęta. Ziemia tu jest martwa, a świat jest pełen niezwykle niegościnnej fauny. Momentami trochę mi to przypominało film "Wstrząsy". Chwilami czułam się trochę jak w postapokaliptycznym "Mobym Dicku". Świat stworzony w tej książce jest inny niż wszystko, co kiedykolwiek dotąd poznałam. Mimo to Miéville tak nakreślił te krajobrazy, że poczułam jakbym tam była. Jakbym już je kiedyś widziała.

 

Fabuła nie jest skomplikowana, ale słownictwo nie można nazwać prostym. Pisarz próbował oswoić tu swój słowotok, ale nie do końca mu się to udało. Dodatkowo wymyślił wiele słów i pojęć, dodał kalambury i anagramy. Składnia zdań też jest zaskakująca. Nie wiadomo czemu mają służyć błędy logiczno-językowych typu "masło maślane". Nie wiem czy tak samo było w wersji oryginalnej. A może to wymysł tłumaczki. Będę szczera. Na początku miałam problem z płynnością czytania. Dziwne frazy utrudniały mi nieco odbiór tej lektury. Jednak po pewnym czasie wpadłam w rytm opowieści. Można to porównać do dostosowania się do chodzenia po jadącym pociągu. Podobały mi się wstawki, gdzie Miéville mówił bezpośrednio do czytelnika. Żałuję tylko, ze książka nie zawiera ilustracji opisanych tu stworzeń. Chętnie bym je ujrzała. Na plus można również zaliczyć zaskakujące zakończenie. Lubię, gdy na końcu czeka na mnie niesamowity finisz. Podsumowując "Toromorze" jest pełne intrygujących zagadek. To książka o odwadze i eksploracji, o pierwszym kroku w kierunku granicy znanego świata. Którą trzeba przekroczyć, aby poznać jego "nowy" kawałek...

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial