Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Nowa Jadłonomia Roślinne Przepisy Z Całego Świata

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Marta Dymek
  • Tytuł Oryginału: Nowa Jadłonomia Roślinne Przepisy Z Całego Świata
  • Gatunek: PoradnikiDietetykaKulinaria
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 288
  • Rok Wydania: 2017
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 225x285mm
  • ISBN: 9788365586971
  • Wydawca: Marginesy
  • Oprawa: Twarda
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    6/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Nowa Jadłonomia Roślinne Przepisy Z Całego Świata | Autor: Marta Dymek

Wybierz opinię:

Wkwiatki

Marta Dymek to osoba, której nie trzeba przedstawiać żadnemu wegetarianinowi, jest niekwestionowanym Robertem Makłowiczem kuchni roślinnej. Nic więc dziwnego, że wydanie Nowej Jadłonomii wzbudziło tyle entuzjazmu i zakończyło się jej błyskawicznym wyprzedaniem co do jednego egzemplarza. Skąd tyle hałasu i z czym się to je?

 

Hałas to jest dobre słowo, ale pasuje do zjawiska dużo szerszego niż popularność najnowszej książki Dymek – do popularności diety roślinnej. Roślinożercy wyszli z ukrycia i wywalczyli swoje: wegańskie restauracje i kawiarnie, opcje roślinne w większości lokali tradycyjnych i książki kucharskie. Weganizm zrobił się modny i myślę, że dużo w tym zasługi autorki Jadłonomii i Nowej Jadłonomii. Jej pierwsza książka była „po prostu” zbiorem przepisów na to, jak zabrać się za dietę wegańską. Nowa Jadłonomia idzie o krok dalej i sprawia, że wcześniejsze porównanie do Roberta Makłowicza wydaje się bardzo trafne: autorka zjechała różne zakątki świata, a ich skrawki w postaci przepisów na najlepsze z tamtejszych dań zebrała w opasłym tomiszczu, które próbuję opisać.

 

A do opisania jest sporo. Mamy tu bowiem istny bezlik przepisów z niezliczonych miejsc na świecie. Śniadaniowa kasza gryczana na słodko? Obecna! Lasagne z selera? Na miejscu! Gulasz z masłem orzechowym? Melduje się na stanowisku! Curry z buraków, ciasto z cukinii, fasolka szparagowa z kokosem i tatar z suszonych pomidorów – oto reprezentacja tego, co wybuchnie do nas po otwarciu księgi. Z racji roślinności przepisów czcionka jest zielona, prawie każda receptura uwiarygodniona jest całostronicową fotografią i podaniem trików, które mogą o wiele usprawnić proces przygotowania potrawy.

 

Książka jest ogromna i kolorowa – taka jak dieta roślinna. Marta Dymek swoją publikacją pokazuje, że weganizm jest obecny nie tylko w Polsce i że nie jest to wymysł albo dziwadło, ale zdrowa i bogata uczta dla zmysłów. Nie zadziera przy tym nosa i nie zasypuje nieporadnego czytelnika wielością trudno dostępnych składników, ale z ochotą dzieli się swoimi sekretami, doradza zamienniki i podpowiada, gdzie i za ile można kupić płatki drożdżowe czy wędzoną paprykę. Wie, jakie jest życie, dlatego nie rzuca czytelnikowi kłód pod nogi, ale z troską pokazuje, którędy pójdzie na skróty, jeśli rzeczywiście będzie tego potrzebował.

 

Nie mogę przemilczeć ważnej kwestii, jaką jest sposób wydania Nowej Jadłonomii. Format może dziwić kogoś, kto styka się z nią pierwszy raz, ale dla rzeszy wegan w Polsce jest to po prostu konsekwencja i niejako styl, bo pierwsza książka Dymek również miała format zbliżony do A4. W odróżnieniu do tamtej ma 3 materiałowe zakładki (poprzednia miała jedną), dzięki którym bez trudu możemy zaznaczyć sobie ulubione przepisy albo te, które trzeba wypróbować jak najszybciej. Niezwykła jest też okładka: krzykliwa, kolorowa, wyrazista, rzuca się w oczy na sklepowej (albo domowej) półce i odróżnia od otoczenia. Żeby przeżyć pierwszy szok, wystarczy na nią spojrzeć, później stopień zaskoczenia będzie stale wzrastał wraz z przejrzeniem (i przetestowaniem!) każdego kolejnego przepisu.

 

Czy warto? Jak najbardziej! Nowa Jadłonomia nie tylko dobrze prezentuje się na półce, ona równie dobrze smakuje. Jeśli komuś nudzi się kuchnia tradycyjna albo zapodziała się gdzieś miłość do gotowania, to znak, że ta pozycja jest dla niego. Mięsożerca nie znajdzie tam krytyki swojego sposobu odżywiania, a jedynie zachętę do tego, żeby otworzył się na nowe i urozmaicił swój jadłospis.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial