Przystań Wiatrów | Autor: George R.R. MartinLisa Tuttle

Miłośnicy twórczości George'a R.R. Martina mogą czuć się wielkimi szczęśliwcami... Oto lada chwila ukaże się finalny sezon znakomitego serialu "Gra o Tron", a w oczekiwaniu na tę chwilę już dziś mogą cieszyć się oni kolejną odsłoną literackiej twórczości tego wybitnego autora - powieścią pt. "Przystań wiatrów", którą to stworzył on wspólnie z Lisą Tuttle, i która to ukazała się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Zysk i S-ka!

Fabuła książka przenosi nas swoimi stronami do niezwykłego świata - tytułowej Przystani Wiatrów. Tam oto mieszkańcy tej pięknej i rozległej planety odkryli sposób na spełnienie swojego odwiecznego marzenia - latania... Oto za sprawą pozyskanych z rozbitego statku kosmicznego surowców, udało im się stworzyć wspaniałe skrzydła, które za dzięki korzystnym warunkom atmosferycznym i niskiej grawitacji, uniosły ich w przestworza... Tyle tylko, że ten niezwykły zaszczyt przypada tylko nielicznym i wybranym, którzy od lat strzegą dostępu do skrzydeł przed niepowołanymi. Jednak pewna niezwykle odważna i marząca o lataniu kobieta - Maris z Amberly, postanawia uczynić wszystko, by je zdobyć. Decyzja ta okaże się niezwykle ważna nie tylko dla niej samej, ale i dla całego świata Przystani Wiatrów...

Niniejsze dzieło stanowi sobą bardzo intrygujące, efektowne i niezwykle klimatyczne połączenie klasycznej S-F, z barwną opowieścią fantasy. Tak naprawdę bowiem te dwa literackie nurty wzajemnie się tu ze sobą przeplatają, oferując nam piękną, emocjonującą, wypełnioną przygodami i walką historię o spełnianiu własnych marzeń i pragnień, choćby za największą cenę... Wraz z lekturą tej książki poznamy niezwykle charakternych bohaterów, wdamy się wraz z nimi w bardzo skomplikowaną intrygę, przeżyjemy po drodze moc niespodzianek i niepowtarzalnych emocji, jak i wreszcie odkryjemy dziwy, cuda i magię tego niezwykłego świata mórz, gór i wysp...

Bardzo intrygująco jawi się sam koncept na konstrukcję tej opowieści, który opiera się na podziale narracji na trzy główne części, uzupełnione kolejno tajemniczym prologiem i epilogiem. Części, obrazujące losy głównej bohaterki, która od marzeń o lataniu, poprzez ich spełnienie, jak i wreszcie realizację trudnej misji oraz wypełnianie przeznaczenia wiążącego się ze zmianą praw i reguł jej świata, kreśli tę opowieść. Przygoda, akcja, swoista magia, jak i też technologia przyszłości - to elementy tej historii, które wspólnie tworzą imponującą, interesującą i nieprzewidywalną całość, zwieńczoną niezwykle spektakularnym, ale też i na swój sposób enigmatycznym finałem...

Wiele dobrego można powiedzieć z pewnością o głównej bohaterce tej opowieści -  Maris. To bardzo odważna, pewna siebie, niezwykle charakterna i dość krnąbrna dziewczyna, która z miejsca  - właśnie za ów upór, zawziętość i niezłomność w dążeniu do spełniania marzeń o lataniu i wolności, zyskuje naszą sympatię, przychylność i ciepłe odczucia. Co ciekawe, mamy tu okazję poznawać ją przez długie lata, które młodą dziewczynę zmieniają w dorosłą i dojrzałą kobietę, ale tak naprawdę oprócz zmian fizycznych i lat, pozostają ona wciąż tak samo nietuzinkową i hardą osobą. Myślę, że dobrze się stało, iż to właśnie kobieta stanowi główną bohaterkę tej książki, gdyż dzięki temu opowieść ta nabiera nie tylko większej nieprzewidywalności, ale także i emocjonalności... Oczywiście, obok Maris poznamy tu także innych barwnych bohaterów z drugiego planu, m.in. na czele z Evanem, Valem, czy też Bari...

Pięknie jawi się nam tu również miejsce akcji tej książki - Przystań Wiatrów. Obraz ten zachwyca nas zarówno tym, co przyziemnie, czyli wspaniałymi opisami świata, jego natury, niezwykłych krajobrazów..., ale również i całą mozaiką kulturowo-społeczną, a więc wierzeniami, prawami, zwyczajami i obyczajami, czy też tradycją... To piękne, choć nie do końca wymarzony w kontekście wolności miejsce, ale naprawdę warto i trzeba wyrazić tu zachwyt, uznanie i słowa podziękowań pod adresem autorskiego duetu, który powołał go do życia na kartach tej powieści.

Lektura książki płynie nam w błyskawicznym tempie, z nieustającym zaintrygowaniem i ciekawością tego, co też kryje się na kolejnej stronie. Sprzyja temu inteligentny scenariusz wydarzeń, umiejętnie budowane napięcie, cała gama barwnych bohaterów oraz niezwykły klimat, jaki to objawia się nam już od pierwszej strony... Myślę, że każdy miłośnik barwnej literatury fantastycznej będzie w pełni usatysfakcjonowany tym dziełem, które niesie sobą wszystko to, czego tylko moglibyśmy oczekiwać od udanego mariażu powieści S-F, z efektowną historią fantasy. Polecam - naprawdę warto!