Shadowscent Kwiat Mroku | Autor: P. M. Freestone

ZAPACH... - czymże byłby nasz świat bez możliwości rozkoszowania się zapachem kwiatów, lasu, morza, czy też chociażby kulinarnych potraw...? Tak naprawdę nie zdajemy sobie sprawy tego, jak ważnym jest nasz zmysł powonienia i możliwość odczuwania w ten sposób otaczającego nas świata... I to właśnie zapach stanowi sobą główny motyw znakomitej powieści fantasy P.M. Freestone pt. "Kwiat mroku. Shadowscent", która ukazała się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Zielona Sowa!

Oto niezwykła świat magii, średniowiecza i zapachów - Imperium Aramteshu. Świat, który znalazł się w obliczu wielkiej katastrofy na wskutek otrucia następcy tronu - księcia Nisai, który w swej komnacie walczy o życie. W tym samym czasie na dworze rozpoczyna się walka o władzę, która może doprowadzić do katastrofy i upadku Imperium. Jedyną nadzieję okaże się zaskakująca para w osobach obdarzonej niezwykłym talentem do rozpoznawania zapachów, biednej dziewczyny o imieniu Rakel, jak i też przybocznego ochroniarza księcia - Asha. To właśnie im zostanie powierzona misja podróży celem odnalezienia antidotum na truciznę, która może ocalić księcia i całe Imperium...

Niniejsza powieść stanowi sobą niezwykle klimatyczną, barwną i intrygującą powieść fantasy z przygodą i romansem w tle. Powieść, która oferuje nam ciekawy scenariusz wydarzeń, możliwość spotkania z nietuzinkowymi bohaterami, jak i przede wszystkim podróż do niezwykłego świata magii i zapachów, które odgrywają w nim wielką rolę. I to właśnie uczynienie motywu zapachu kwintesencją tego świata i tej o nim opowieści, wydaje się być tu najważniejsze i wyróżniające ten tytuł z szereg innych pozycji tego literackiego gatunku.

Konstrukcja książka przyjmuje tradycyjny i ułatwiający lekturę podział na dwutorową relację dwojga głównych bohaterów - Rakel i Asha, którzy przedstawiają z perspektywy pierwszej osoby kolejne wydarzenia z ich udziałem. Początkowo być może jesteśmy nieco przytłoczeni ilością imion, pojęć i ukazanych tu pałacowych zależności..., ale z czasem wszystko staje się dla nas jasne i klarowne. Wtedy też rozpoczyna się misja powyższej pary, która obfituje w moc przygód, dramatycznych sytuacji i wyzwań, przed jakimi przyjdzie im stanąć. Nie zabrakło tu także humoru oraz wątku natury obyczajowej, co z pewnością ucieszy wszystkie czytelniczki. Na końcu mamy zaś mocny finał, który stanowi sobą także zapowiedź kontynuacjęi tej historii.

Pięknie jawią się zarówno bohaterowie tej książki, jak i też obraz tej powieściowej rzeczywistości. Co do postaci, to mamy tu odważną, niezwykle wrażliwą, ale też i dojrzewającą na naszych oczach Rakel, która m.in. za sprawą przeżywanych przygód, ale też i rodzącego się uczucia, staje się silną kobietą. Po drugiej stronie mamy równie odważnego, obeznanego z walką i twardego Asha, który to jednak pod tą twardą skorupą skrywa swoje dobre serce i naturę romantyka. I jak to bywa zazwyczaj w takich sytuacjach, tych dwoje wzajemnie się tu uzupełnia, wspiera i pomaga w trudnej misji, tworząc bardzo intrygującą parę. 

Niezwykle interesująco przedstawia się sam świat Imperium Aramteshu - miejsce, w którym to właśnie zapach, powonienie i rozmaite aromaty mają największą moc i wartość. Już sam ten aspekt czyni go niezwykle ciekawym i klimatycznym, a gdy dodamy do tego ukazaną tu w fascynujący sposób politykę, wiarę i codzienność życia zwykłych ludzi, to już całkowicie jesteśmy urzeczeni i oczarowani tą wizją. Oczywiście prawdą jest, że autorka korzysta tu z wielu literackich wzorców, ale najważniejszy w tym względzie jest ten fakt, że robi to w bardzo inteligentny sposób.

Spotkanie z tą powieścią upływa nam w iście błyskawicznym tempie i z niesłabnącą ciekawością tego, jak potoczą sie dalsze losy pary bohaterów. Po drodze czekają nas wielkie emocje, barwna przygoda, duża porcja humoru i romantyczne chwile, którym być może nie poświęcono tu najwięcej miejsca i uwagi, ale które to jednak odgrywają ważną rolę w całości tej relacji. Efektem jest nasza przyjemność, radość i przednia zabawa, jaką to możemy się cieszyć od pierwszej, do ostatniej strony.

Słowem podsumowania - powieść P.M. Freestone pt. "Kwiat mroku. Shadowscent", to udana, świetnie napisana i zaskakująca swoim pomysłem, odsłona przygodowej literatury fantasy. To książka, która intryguje, oferuje wiele emocjo i pozostaje na długo w naszej pamięci. Dlatego też z jak największym przekonaniem zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł - tym bardziej, iż wkrótce ukaże się w naszym kraju jej kontynuacja!