Miss B
-
Akademia Mądrego Dziecka to seria książeczek edukacyjnych dla dzieci w wieku 0-3 lata. Są to kartonówki, które bawią i edukują. Niektóre mają tylko obrazki i krótkie wierszyki, inne ruchome elementy, a seria „Pierwsze zagadki” skrywa zgadywanki. Jest w czym wybierać.
„Pierwsze bajeczki” to seria z krótkimi opowiadaniami i ruchomymi elementami. Tym razem poznajemy rodzinę pingwinków. Mama i tata pingwin na zmianę opiekują się jajem. Pilnują, żeby miało ciepło i nic mu się nie stało. Pewnego dnia jajko pęka i wykluwa się mały pingwinek. Kiedy tata karmi malucha rybami, dziecko może kręcić kółeczkiem i patrzeć jak rybki przeskakują z dzioba taty do dzióbka synka. Wiecie, że małe pingwinki, tak samo jak dzieci, lubią bawić się ze swoimi kolegami? Ślizganie po lodzie jest takie fajne, a maluch może wsuwać i wysuwać kartonik z pingwinim młodym.
Ta kartonowa książeczka jest fantastycznym pomysłem do lektury z maluchem. Ma dużo ruchomych elementów, które można przesuwać paluszkiem, kręcić lub wysuwać. Aktywizuje dziecko i zachęca do zabawy. Pokazuje, że czytanie to nie tylko bierne słuchanie, ale fantastycznie spędzony czas. Dzieci są podekscytowane, gdy ze skorupki wychyla się mały pingwinek, a rybki wyskakują z wody. Każda kolejna strona, to kolejne niespodzianki i możliwości do wykonania. Dorosły może także wykazać się inwencją i wykorzystać tę książkę do innych zabaw, np. w spostrzegawczość, przy nauce kolorów, czy nauce mówienia. Ogranicza nas tylko nasza własna wyobraźnia.
Wydawnictwo pomyślało o wszystkim, nawet o najdrobniejszych szczegółach. Książka ma poręczny format i cała wykonana jest z grubego kartonu. Powinna długo przetrwać niezbyt delikatne spotkania z małymi rączkami. Rogi są zaokrąglone, co zwiększa bezpieczeństwo zabawy. Będzie idealna nie tylko do lektury w domu, ale także jest praktyczna na wyjścia lub wyjazdy.
Już sama okładka zachęca do czytania i zabawy. Znajdziecie na niej dużego i małego pingwina, a ten mniejszy jest ruchomy. Może się przytulać do mamy lub nieco oddalać. Nie da się jej oprzeć!
Na kilka słów zasługują także ilustracje, które mi się bardzo podobają. Duże, piękne pingwiny w swoim zimowym otoczeniu. Wyraźne i kolorowe obrazki, które nie są zbyt szczegółowe, więc będą w sam raz dla najmłodszych. Nie ma zbyt dużo szczegółów, które mogłyby dezorientować dziecko.
„Dzień dobry, pingwinku!” to fantastyczna pozycja dla małych dzieci. One uwielbiają ruchome elementy i niespodzianki.. Zdecydowanie jest to książka aktywizująca, która zamienia zwykłą bierną lekturę w świetną zabawę. Zachęca do zaangażowania dziecka. Dzięki zajęciu i udziałowi w czytaniu, maluchowi jest łatwiej skupić się na książce i sprawia mu to większą przyjemność. Z chęcią także będzie do niej wracał i domagał się ponownej lektury.
Serdecznie polecam tę książkę. Przykuwa uwagę dziecka, bawi, edukuje. Idealnie sprawdzi się w domowej biblioteczce, ale też jako prezent dla każdego malucha. Takie pozycje uczą dzieci od najmłodszych lat, że książki mogą być ekscytujące i gwarantują rozrywkę, a nie wieją nudą. Jest świetnym rozwiązaniem, kiedy chcemy, aby dziecko chwilę zajęło się zabawą same, ale także wtedy, gdy chcemy spędzać wspólnie czas i wzmacniać więzi. Zainteresuje zarówno dziewczynki, jak i chłopców w wieku około 1 roku.