Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Nagle Trup

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 3 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Nagle Trup | Autor: Marta Kisiel

Wybierz opinię:

MadameGie

 Zastanawialiście się kiedyś, jak wygląda praca wydawnictwa od przysłowiowej “kuchni”?

 

W najnowszej książce Marty Kisiel pod tytułem “Nagle trup”, akcja powieści rozgrywa się właśnie w wydawnictwie.

 

Redaktor Chojnowski zostaje znaleziony w toalecie pracowniczej wydawnictwa JaMas. Nie byłoby może nic w tym dziwnego, gdyby nie to, że mężczyzna jest martwy. Dwóch niezwykle ambitnych, nieco specyficznych śledczych przyjeżdża na miejsce zdarzenia. Sprawa od początku wydaje się nie być dziwną do rozwiązania, a sytuację pogarsza jeszcze to, że pracowników wydawnictwa charakteryzują osobowości dość osobliwe.

 

Na domiar złego w wydawnictwie panuje chaos, niepisane zasady, pokręcone dla przeciętnego człowieka zwyczaje i tajemnice, niektóre skrzętnie ukrywane.

 

Starszy sierżant Jerzy Pozgonny i starszy posterunkowy Michał Mogiła mają naprawdę trudne zadanie. Czy mimo wielu przeciwności, niespodziewanych zwrotów akcji i nieprzeciętnego środowiska pracy będą w stanie rozwiązać sprawę śmierci redaktora Pawła Chojnowskiego?

 

Zapraszam na recenzję powieści, która dumnie reprezentuje gatunek, jakim jest komedia kryminalna. Komedia i kryminał, czyż nie brzmi to kusząco?

 

Nie znam twórczości Marty Kisiel i również nie zdarzyło mi się wcześniej czytać komedii kryminalnych. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że to ciekawe połączenie gatunków może być intrygującą lekturą. Rzeczywiście, najnowsza powieść pisarki jest intrygująca do granic możliwości, a warsztat pisarski autorki... zachwycający.

 

Gdzieś w blurbie bądź na początku powieści wydawnictwo powinno umieścić adnotacje, że nie biorą odpowiedzialności za nowo powstałe (bądź znacznie pogłębione) zmarszczki mimiczne u czytelników. Uśmiech nie schodzi z twarzy od samego początku, a cała powieść to bezapelacyjnie bomba humoru. Co więcej, humor jest na bardzo dobrym poziomie, czasem inteligentny, czasem prosty, ale stanowczo idealnie dopasowany do całej fabuły.

 

Nie będę jednak ukrywać, że to warsztat pisarski Marty Kisiel zrobił na mnie największe wrażenie. Świetne pióro, bogate słownictwo ułożone w zdania, które urzekają. Do tego jeszcze ta atrakcyjna dla czytelnika zabawa słowem, pewne dwuznaczności i opisy — barwne, szczegółowe, niecodzienne.

 

Bohaterowie to mieszanka różnych osobowości, często bardzo skrajnie różnych. Mam wrażenie, że autorka zastosowała w kreacji postaci, pewien element satyry, wyolbrzymiając pewne cechy ich charakterów, temperamentów i usposobień. Każdy z bohaterów jest unikalny, a unikalność ta przejawia się nie tylko w opisach narratora wszechwiedzącego, ale także w wypowiedziach, zachowaniach i działaniach, jakie dane postacie podejmują. Sprawia to wrażenie dopracowania, dokładnego przemyślenia budowy postaci, i oczywiście ich autentyczności.

 

Praca wydawnictwa przedstawiona została w “krzywym zwierciadle”. Jednak w tej ogromnej dawce komedii i przerysowania znaleźć można pewne cechy, które w mojej opinii charakteryzują nie tylko codzienność wydawniczą, ale i ludzi pracujących w tych przedsiębiorstwach. Mam tutaj na myśli ponadprzeciętne poczucie działania w wyższym celu, docenianie wartości literatury i obcowania z nią, ambicje i artystyczne podejście, które jest nieocenione w pracy tego typu. Nie zabrakło też kilku wplecionych prawdziwych faktów, które tę specyfikę pracy w wydawnictwie charakteryzują.

 

Wątek kryminalny jest nieco przytłoczony dawką świetnego humoru i wspomnianych wyżej osobliwych postaci. Nie traci jednak na swojej wartości, jest ciekawy, a czytelnik w napięciu oczekuje przełomu czy rozwiązania w sprawie morderstwa redaktora. Ponadto samo rozwiązanie zaskakuje, jest znacznie bardziej zawiłe i niespodziewane, niż początkowe przypuszczenia. Spodziewałam się, że będzie ono ukryte, gdzieś na kartkach powieści, zakamuflowane “pomiędzy wierszami’, a samo rozwiązanie wywoła w czytelniku reakcję: “No tak!”. Autorka postanowiła jednak odbiorcę tekstu zaskoczyć i dodać niespodziewany przez nikogo wątek, który pozwoli sprawę zejścia redaktora wyjaśnić, rozłożyć na czynniki i mimo ciągłych przeciwności zakończyć.

 

Jak wspomniałam wyżej, autorka i jej doskonałe pióro spowodowało, że język powieści jest na wysokim poziomie. Od czytelnika wymaga skupienia i pewnego zaangażowania w czytany tekst. Powieść jednak czyta się płynnie i jest przy tym niesamowicie wciągająca.

 

Marta Kisiel napisała powieść oryginalną, pełną niedorzeczności, przepełnioną humorem o różnorodnym charakterze: od łatwego i prostego, po inteligentny na tak zwanym “czarnym humorze” kończąc. Myślę, że, czytelnicy, którzy mają ochotę na chwilę angażującego relaksu w towarzystwie książki, w której wszystko może się wydarzyć będą zachwyceni. A najbardziej docenią ją wielbiciele literatury, którzy mają dosyć schematycznych kryminałów, albo komediowych wątków niskiego poziomu w innych publikacjach. Osobiście połączeniu kryminału i komedii, mówię TAK, a w wykonaniu Marty Kisiel: STANOWCZO TAK.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial