Szyszka
-
Weronika Kromołowska wkracza na rynek wydawniczy thrillerem zatytułowanym Bądź jak ona. Z opisu dowiadujemy się, że nastoletnia Lidka przyjeżdża na kilka miesięcy do mamy, by spędzić razem trochę czasu i poznać jej narzeczonego, Jana. Dziewczyna nie może jednak przełamać się do polubienia mężczyzny. Co się za tym kryje? Zazdrość o mamę czy może podejrzane zachowanie Jana? O tym musicie przekonać się sami!
Historia od samego początku prowadzona jest bardzo lekko i płynnie, co gwarantuje przyjemność czytania. Stworzeni bohaterowie są zwyczajni, co w tej sytuacji jest wielkim atutem, bo z łatwością można wczuć się w świat wykreowany przez autorkę. Jakbyśmy obserwowali sąsiada, którego niby znamy od lat, ale pod otoczką szarości kryje w sobie drugie, nie takie idealne ja.
Co do fabuły, to już na podstawie tytułu można wysnuć pewne przypuszczenia, które w toku powieści będą powoli potwierdzane, ale i tak rozwiązanie zaskakuje. Dodatkowo autorka zadbała, by czytelnik pozostawał w napięciu i z niecierpliwością przewracał kolejne strony. Za to również duży plus, bo gatunkowo książka spełniła swoją rolę, utrzymała suspens i wzbudziła dreszczyk.
Z drobnych minusów, to zabrakło mi pogłębionego opisu profilu psychologicznego Jana. Gdy fakty zostają obnażone, jest to na tyle intrygujący przypadek, że można by się pokusić o rozwinięcie wątku. Kto wie, być może ktoś z czytelników niespodziewanie odkryje, że znajduje się w podobnej sytuacji, i zdecyduje się na działania.
I drugi element, do którego również mam drobne zastrzeżenia, to wątek uczuciowy Lidki, który w moim odczuciu był jakby w przyśpieszonym tempie w stosunku do charakteru bohaterki. Przy tego typu osobowości wyobrażałabym sobie bardziej stopniowe narastanie uczuć, ale być może trzeba spojrzeć na ten wątek nastoletnimi oczami i przypomnieć sobie nagłe porywy serca.
Książkę oceniłabym jak bardzo smaczną pizzę. Może nie wyróżnia się niczym naprawdę wyjątkowym, ale gdy wrócimy do niej myślami, to po głowie przemkną pozytywne skojarzenia, i będziemy chętni wrócić do tej pizzerii, a w tym wypadku sięgnąć po kolejną powieść Weroniki Kromołowskiej.
Bądź jak ona, thriller godny polecenia wszystkim, którzy lubią przewracać kolejne strony z dreszczykiem niepokoju w palcach.