Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Najmroczniejsza Jesień

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 22 votes
Akcja: 100% - 23 votes
Wątki: 100% - 22 votes
Postacie: 100% - 24 votes
Styl: 100% - 24 votes
Klimat: 100% - 23 votes
Okładka: 100% - 23 votes
Polecam: 100% - 24 votes

Polecam:


Podziel się!

Najmroczniejsza Jesień | Autor: Konrad Makarewicz

Wybierz opinię:

Doris

       Prymitywne średniowiecze z całym swoim okrucieństwem, zabobonnością i barwną obyczajowością jest idealnym tłem dla powieści fantasy, które swoimi artefaktami przydają mu dodatkowo grozy, ale też baśniowości.

 

       „Najmroczniejsza jesień” Konrada Makarewicza, wydana przez wydawnictwo Papierowy Motyl, z przecudowną, wysmakowaną okładką, której kolorystyczny minimalizm pozwala całkowicie skupić uwagę na abstrakcyjnej formie, to jedna z lepszych powieści fantasy, jakie ostatnio czytałam. Jej bohater, zabijaka Vins, nie zawsze gra czysto, ładuje się w niewygodne i niebezpieczne sytuacje, często wbrew sobie sam je prowokuje, gdyż szybciej działa niż myśli, a do tego, mimo że sprawia wrażenie niepodatnego na uczucia, groźnego i bez skrupułów, to jednak nie potrafi nie kierować się sercem, szczególnie jeśli chodzi o przyjaciół.

 

       Postać Vinsa jest bardzo ciekawie skonstruowana od strony psychologicznej, niejednoznaczna, o dość skomplikowanej osobowości, która i jego samego niejeden raz zaskakuje. Dzięki temu, że autor nie obsadził go w roli superpozytywnego lub też z gruntu negatywnego bohatera, ale kazał mu przeżywać rozterki zwykłego człowieka, który musi wybierać między korcącą go wygodą, a narażającą na niebezpieczeństwo lojalnością, Vins jest prawdziwszy i łatwiej nam zrozumieć jego motywacje.

 

       Niesamowicie odmalował autor klimat średniowiecza, prostymi środkami wyrazu, stylizowaniem języka, pozwolił nam z łatwością wejść w epokę tak odległą, a więc tym bardziej pociągającą. Przy czym archaizacja jest tak znakomita także dlatego, że mimo wrażenia, iż postacie naprawdę rozmawiają w owym oddalonym o setki lat czasie – wszystkie dialogi są dla nas zrozumiałe, a język współczesny, jakim posługuje się równocześnie narrator, w ogóle nie razi, a wtapia się idealnie w całokształt.

 

       Tak więc nasz Vins, za sprawą swego oddania dla przyjaciół, bierze udział w obronie miasta oblężonego przez wroga. Spogląda zaś tęsknie z wysokości obwarowań, gdyż najchętniej znalazłby się akurat po drugiej stronie murów i ruszył przed siebie, dokąd tylko nogi poniosą. Tym bardziej, że oblegający to jego krajanie, których dobrze zna. Czyli znajduje się w położeniu jakby między Scyllą a Harybdą i w końcu daje się prowadzić losowi. Słowa Vinsa: „Wpakowałem się w ten gnój na własne życzenie” nie mogłyby być prawdziwsze.

 

       Sfera średniowiecznie obudowanego obyczaju, pejzaż miasta z warsztatami rzemieślniczymi i straganami z żywnością, oberże pełne podróżnego towarzystwa, często nieźle opitego, zanurzonego w zapamiętałej dyskusji, straże patrolujące ulice i pilnujące porządku… świetnie się to czyta.

 

       Elementy fantasy, artefakty o silnych mocach, dziwne stworzenia w labiryncie jaskiń, są dopełnieniem tej przygodowej powieści płaszcza i szpady, wojowniczych potyczek i miłosnych umizgów. I to kobiety mają tutaj prawdziwą moc sprawczą i siłę, kradnąc męskie serca, ale też dysponując wiedźmią tajemną wiedzą, która potrafi nagiąć wszystkich do ich woli.

 

       Doskonale się to wszystko razem komponuje, w wyważonych, dobrych proporcjach. Także balans między dynamiczną akcją, a przedstawieniem postaci i opisem otoczenia pozostaje w równowadze, co sprawia, że wszystkiego jest akurat tyle, ile powinno.

       Pozostaje nam zatem czekać na kolejne powieści Konrada Makarewicza, gdyż w „Najmroczniejszej jesieni” objawił talent, który zapewne dalej będzie rozwijał, co zaowocuje kolejnymi ciekawymi historiami.     

 

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial