Portret Nieznanej Kobiety | Autor: Daniel Silva

Akcja, tajemnice, intrygi. Czego chcieć więcej. Daniel Silva ponownie wykazuje się dobrym warsztatem pisarskim i umiejętnościami porwania czytelnika. Nic tylko zapraszać do lektury. Na początek jednak kilka słów o fabule.

Główny bohater książki, Gabriel Allon jest legendarnym, znanym w środowisku szpiegiem, a także konserwatorem sztuki. Zdecydował się zrezygnować z funkcji szefa wywiadu izraelskiego i przenieść się do Wenecji. Przeniósł tam całe swoje życie, dowodzenie nad firmą przejęła jego ukochana żona. Nowe miejsce zamieszkania jest dla Gabriela pewną terapią. Spędza wolny czas na wielogodzinnych spacerach po ulicach jednego z najpiękniejszych miast na świecie i stara się zapomnieć o trudnej przeszłości. Sielanka nie trwa jednak długo, ponieważ pewnego dnia odezwał się do niego Julian Isherwood z Londynu. Mężczyzna chce aby Gabriel zbadał okoliczności odkrycia, a następnie sprzedaży wiekowego arcydzieła. Wtedy rozpoczyna się prawdziwa akcja. Główny bohater zostaje wplątany w niebezpieczną grę pełną tajemnic i zagadek. Nie zajmuje mu wiele czasu odkrycie, że „Portret nieznanej kobiety” jest falsyfikatem. Ta akcja wymaga od niego zmyślności i sprytu, a także wspięcia się na wyżyny swoich możliwości strategicznych.

Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że treść nie jest odkrywcza. Ot zwykła książka akcji. Ale mimo tego ma coś w sobie. Rzadko się zdarza, że autor podejmujący się tak oklepanego tematu jest w stanie całkowicie bezproblemowo zainteresować czytelnika. Powiedzieć też należy, że nie jest to pod żadnym względem arcydzieło, ani nic ambitnego. Ale z drugiej strony nie jest to książka zła, a biorąc pod uwagę, że jest pisana aby cieszyć, można powiedzieć, że jest bardzo dobra. I piszę to z czystym sumieniem.

Jest to zdecydowanie jedna z lepszych pozycji, które niedawno udało mi się przeczytać. Daniel Silva jest zdecydowanym mistrzem powieści szpiegowskich. Potrafi stworzyć odpowiedni klimat i podtrzymać akcję. Tekst książki jest dobrze skomponowany przez co akcja płynie, nie ma żadnych przestojów. W czasie lektury nie wkrada się nuda, a jest to duży sukces. Sama fabuła oczywiście porywa i powoduje, że nie można się od niej oderwać Dowiedzenie się co będzie dalej staje się dla czytelnika zdecydowanym priorytetwm. Bohaterowie są charyzmatyczni i wyraziści, mają swoją osobowość, co nie jest w dzisiejszej literaturze takie oczywiste. Coraz częściej się zdarza że bohaterowie książek po prostu są, trochę jak duchy, bladzi i przezroczyści. Na szczęście Daniel Silva daje czytelnikowi coś ponad to. Właściwie osoby znające twórczość autora mogą się spodziewać wielu braw, lecz osoby sięgające po te dzieła po raz pierwszy również mogą czuć się spokojne.

Taki sposób pisania zdecydowanie ułatwia czytelnikowi wniknięcie w historię. I tak jest w przypadku „Portretu nieznanej kobiety”, nie można się od tej książki oderwać. Zdecydowanie polecam tą książkę każdemu. Nie tylko miłośnikom akcji i intryg, ale również osobom, które szukają po prostu dobrej książki, która umili wieczór. Ta właśnie taka jest. I właściwie nie powinno to dziwić biorąc pod uwagę nazwisko autora. Jako miłośniczka tego typu powieści mogę jeszcze dodać, że mimo, iż na rynku podobnych tytułów jest co nie miara, ten jest jednym z tych, po które rzeczywiście warto sięgnąć. Rzadko bowiem zdarza się żeby zwykłą książka, nie boję się tu napisać rozrywkowa, była tak dobra i tak dopracowana. W tym tytule wszystko do siebie pasuje. Także, nic tylko brać się do czytania.