Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Anna I Adonis

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Anna I Adonis | Autor: Ewa Szala

Wybierz opinię:

Atypowy

  Wszystko w tej książce się zgadza. Jest dokładnie taka jakiej oczekiwać moglibyśmy od utalentowanego historyka sztuki. Ewa Szala świetnie wykorzystuje posiadaną wiedzę, jaką zdobyła podczas swojej kariery naukowej, ale dołącza do niej równieżdoświadczenie, które zdobyła podczas kilkuletniego okresu mieszkania w Madrycie. To, że nie tylko zna się na sztuce, ale też po prostu ją kocha, czuć od pierwszych stron jej debiutanckiej powieści.

 

Książka zdaje się być krótka. To raptem około 150 stron tekstu, ale czy nie lepiej gdy pozostaje w nas niedosyt, niż walczymy z przesytem? Autorka w posłowiu przeciwstawia się poglądowi, że jest to biografia popularyzowana, choć przyznaje, że na pewien czas uległa takiej opinii. Słuszniej było by jednak zaklasyfikować ten debiut jako „baśniową opowieść o kochaniu, walce z przekornym losem, dążeniu do upragnionej wolności i niezależności”.

 

Autorka, która z zawodu jest przewodniczką turystyczną, zabiera nas w podróż w przeszłość. Akcja jej powieści toczy się na przełomie wieku XVI i XVII. To bardzo ciekawy okres, który Ewa Szala dogłębnie zbadała, zanim zdecydowała się umieścić w nim akcję swojej powieści. W tym celu przekopała się przez wiele historycznych dokumentów, a nawet sięgnęła po rękopiśmienne stare akta, dotyczące czasów Filipa II i Filipa III. Wnikliwi czytelnicy, którzy chcą wiedzieć gdzie leży granica między faktami z archiwów, a wyobraźnią pisarki, znajdą pewne wskazówki we wspomnianym już posłowiu, znajdującym się na końcu książki.

 

Główną bohaterką powieści jest Anna de Silva y Mendoza. To z jej perspektywy poznajemy przejmującą historię, która dobrze oddaje realia tamtych czasów. Anna wraz z matka Ebolą doświadcza internowania. Dzieje się tak, ponieważ jej rodzicielka skazana jest za spiskowanie przeciwko państwu. Gdy synowie rozpoczynają samodzielne życie, opuszczając matkę, to właśnie Anna towarzyszy jej w niesławie.

 

Choć księżna Ebola ostatecznie zostaje uznana za niewinną, dzieje się to jednak pośmiertnie. My jednak skupiamy się w tej powieści na losach Anny. Co się dzieje z tą młodą kobietą? Jak rozwija się jej życie? Czy dobrze lokuje swoje uczucia? Czy jej marzenia mają szansę na realizację? Ewa Szala doskonale opowiada tą historię. Robi to w naprawdę niezłym stylu, co nie jest wcale oczywiste w przypadku debiutanckich powieści. Nie ma tutaj niepotrzebnych dłużyzn, ale też nie podaje nam wszystkiego na tacy. Chętnie dajemy się porwać do świata pełnego intryg i sekretów.

 

Pozostaję pod wielkim wrażeniem prozy Ewy Szali. Chętnie będę obserwował jej rozwój jako pisarki i sięgał po kolejne książki. Zdecydowanie wysoko zawiesiła sobie poprzeczkę „Anną i Adonisem”. Mam jednak przeczucie, że podoła temu wyzwaniu, by zaskoczyć nas jeszcze niejedną świetną powieścią. Sposób w jaki snuje swoją narrację zachęca nas jednocześnie do tego by poznawać minione czasy. Historia naprawdę potrafi być arcyciekawa, jeśli jest odmalowana w barwny sposób. To jest właśnie siłą prozy autorki. Umożliwiła mi przeniesienie się do rzeczywistości dworskiej XVII wieku i było to bardzo zajmujące doświadczenie. Z takim przewodnikiem warto wybrać się w niejedną podobną podróż.

 

Na koniec chcę pochwalić wydawnictwo MG za to, że zdecydowało się na publikację tego debiutu. Zawsze jest to obarczone pewnym ryzykiem, ale jestem przekonany, że w tym przypadku był to strzał w dziesiątkę. Oby więcej takich powieści pojawiało się na naszym rodzimym rynku wydawniczym. Do tego ciężko pominąć, że zadbano również o odpowiednią oprawę tego debiutu. Okładka autorstwa Elżbiety Chojnej jest po prostu przepiękna i świetnie nawiązuje do treści powieści. Zdecydowanie polecam!

Tulliana

Pasjonująca opowieść o córce księżnej skazanej na dożywotnie internowanie

 

Jeśli lubicie nietuzinkowe powieści z wątkami historycznymi, których treścią są skomplikowane kobiece dzieje, z pełnym przekonaniem zachęcam was do lektury książki Ewy Szali pt. ,,Anna i Adonis”. Autorka jest doktorem historii sztuki, swoją pasję podróżniczą zamieniła w zawód, przemierzając Europę jako przewodnik turystyczny. Ze wstępu do jej debiutanckiej książki ,,Anna i Adonis” możemy się dowiedzieć, że pomysł na stworzenie tego utworu zrodził się podczas pobytu Ewy Szali w Hiszpanii. Autorka podczas prowadzenia autorskich badań nad jednym z obrazów w Toledo znalazła osobliwy manuskrypt pochodzący najprawdopodobniej z roku 1610, który przybliżył jej życie Anny de Silva oraz jej matki - ,,damy z charakterystyczną, czarną opaską na oku, uznawanej za famme fatale złotego wieku imperium hiszpańskiego’’.

 

Recenzowana tutaj powieść rozgrywa się na przełomie wieków XVI i XVI, pokazuje dramatyczne losy Anny de Silva y Mendoza – była to najmłodsza córka księżnej Èboli. ,,Anna i Adonis” to przejmująca i zapadająca w pamięć opowieść o miłości, zdradzie, walce z wieloma przeciwnościami, kobiecym dążeniu do upragnionej wolności, niezależności. Przepełniony emocjami utwór Ewy Szali opisuje trudne dzieciństwo Anny de Silva, która musiała szybko dorosnąć, nie dane było jej cieszyć się beztroskim dzieciństwem, stała się towarzyszką internowanej, wykluczonej społecznie matki.

 

,,Anna i Adonis” podejmuje trudny temat skomplikowanych relacji matki z córką. Kobieta obarcza swoimi problemami swoją małą córeczkę, nie zważa na jej potrzeby i prośby, co więcej nie dba o własne zdrowie, co ostatecznie prowadzi do jej śmierci. Recenzowana tutaj książka to coś w rodzaju baśni opartej na faktach, w której niestety niewiele optymizmu i szans na szczęśliwe zakończenie. Autorka skomponowała po mistrzowsku opowieść o Annie de Silva, z wprawą pokazała dramat dziecka, które zostało uwikłane w zamkowe intrygi, spiski, nie potrafiło udźwignąć ciężaru, jakim okazała się relacja z matką oskarżaną o zdradę ojczyzny.

 

,,Anna i Adonis” to doskonały przykład na to, jak powinno się tworzyć powieści historyczno-obyczajowe. Na kanwie prawdziwej historii autorka napisała literackie dziełko – powieść wzruszającą, trzymającą w napięciu, pokazującą życie internowanej księżnej i jej córeczki bez koloryzowania, upiększania, czy też użalania się nad ich losem. Prezentowana tutaj książka ,,Anna i Adonis” to powieść pełna niespodzianek, sprzeczności, zaskakująco przedstawionych wydarzeń, rozmyślań natury filozoficznej. Autorka pokazuje tutaj życie wewnętrzne Anny de Silva, pokazuje, czym jest młodzieńcza miłość, na czym polega dziecięce gonienie za marzeniami, nieco naiwne podejście do życia – kiedy żywimy przekonanie, że wszyscy wokół nam sprzyjają i nikt nie chce nas skrzywdzić.

 

,,Anna i Adonis” to przepiękna opowieść o żądzy szczęśliwego życia pomimo wielu przeciwności losu, o dorastającej kobiecie, która miała wiele pomysłów na siebie, pragnęła ponad wszystko być wolna, szczęśliwa, prawdziwie kochać i być kochaną. Jeśli lubicie pełne szczegółów historyczne opowieści o pokonywaniu konwenansów, kodach kulturowych i zamkowych intrygach z tragicznym finałem, bez zwątpienia powinniście sięgnąć po książkę Ewy Szali.

 

,,Anna i Adonis” to książka niezbyt gruba licząca zaledwie 160 stron, mimo tego na długo zostaje w pamięci i skłania do wielu refleksji. Polecam ją jako oryginalną i pouczającą, niezwykle wzruszającą lekturę – w sam raz na wakacje i to nie tylko dla kobiet. Jestem przekonana, że również panowie znajdą w niej coś dla siebie i zaczną inaczej postrzegać rolę kobiet w historii europejskiej.

Bacha85

  „Anna i Adonis” Ewy Szali skusiła mnie, ponieważ zawsze z chęcią sięgam po książki opisujące realne postacie, zwłaszcza, gdy ich podłożem są autentyczne, historyczne dokumenty, dzienniki, czy listy. Tak też jest w tym przypadku, gdyż historię Anne de Silva y Mendozy – córki księżnej Eboli.

 

Wydarzenia z hiszpańskiej historii nieczęsto przebijają się do literatury popularnej. W filmografii również znacznie częściej odnajdziemy dwór francuski, lub angielski, niż hiszpański. To nadaje opowieści pewnego egzotycznego wymiaru. Księżna Eboli była postacią, która zapisała w pamięci potomnych jako dość kontrowersyjna. Uwięziona na zamku w Pastranie za udział w spisku, spędzała tam kolejne lata wraz z najmłodszym spośród licznych dzieci. Dzieckiem tym była Anna, autorka pamiętnika odnalezionego przez pisarkę, która nadała życia opisanej w dzienniku historii.

 

Opowieść poznajemy z perspektywy, najpierw małej dziewczynki, następnie młodej kobiety. Jej wiedza jest siłą rzeczy ograniczona jej percepcją. Anna nie ma pełnej świadomości czynów i kroków jakie podejmuje jej matka, by uwolnić się z więzienia oraz odegrać na tych, którzy ją tam zesłali. Jednak to nie polityka jest w najważniejszą częścią opowieści. Jak sugeruje sam tytuł, obok Anny pojawia się również Adonis. Jest to historia powoli dojrzewającej i rozwijającej się relacji między dalszymi krewnymi, względem których rodziny mają swoje plany.

 

Jest to o tyle nietypowa powieść, że autorka zachowała w sporej mierze strukturę pamiętnika. To wspomnienia, relacja z własnych przeżyć pisana po latach. W związku z tym, nie znajdziemy tu typowych dialogów, co najwyżej zacytowanie czyjejś wypowiedzi. Nie jest to styl jaki dominuje we współcześnie pisanych powieściach, również tych biograficznych – a takich dotyczących postaci historycznych znajdziemy na rynku dość sporo. W związku z tym, mimo sporego okresu czasu w jakim rozgrywają się wydarzenia powieści, nie sposób poczuć, by fabuła goniła do przodu. To stonowana, spokojnie poprowadzona (choć czasem bardzo emocjonalna) relacja.

 

Powieść napisana została językiem współczesnym, miejscami jedynie wzbogaconym o archaizmy. Dzięki temu lektura jest płynna i lekka, nie sprawia problemów, czytelnik nie gubi się w meandrach niedzisiejszej stylistyki. Z drugiej trony cierpi na tym nieco siła wyrazu. Opowieść zdaje się być nieco odarta z miejsca i czasu – ot współczesna, lekko fantastyczna historia bez osadzonej lokalizacji. Jest dzięki temu bardziej uniwersalna, wszak jest to historia miłosna i jako taka siłą rzeczy jest niezależna od „kiedy i gdzie?”. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę, co było materiałem źródłowym, jaka była osnowa powieści, to aż kusi, by znalazło to odzwierciedlenie w języku. Książka byłaby pewnie mniej przystępna i bardziej wymagająca, ale zdecydowanie stanowiłaby gratkę dla każdego, kto docenia zabawę słowem i stylistykę.

 

„Anna i Adonis” to książka, której największą zaletą jest prawdziwe źródło historii. Mamy świadomość, że zarówno Anna de Silva y Mendoza oraz jej ukochany Inigo byli postaciami historycznymi, nie bez znaczenia w historii Hiszpanii. To literacka, fabularna próba zajrzenia w ich życie wewnętrzne, jakiego próbka znaleziona została w odkrytych przypadkiem zapiskach. Nie nazwałabym tej opowieści biograficzną w pełnym sensie tego gatunku, gdyż osią opowieści jest nie tyle żywot Anny, co jej relacja z Inigiem. Dla miłośników historii osadzonych na faktach będzie to przyjemna lektura, dla każdego kto potrafi się wzruszyć powoli dojrzewającym uczuciem między dwojgiem ludzi, z całą pewnością również.

 

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial