Bądź Dobra Dla Zwierząt | Autor: Monica Isakstuen

  Kiedy sięgałam po "Bądź dobra dla zwierząt" Monici Isaksuten, byłam przekonana, że będzie to książka o miłości do braci mniejszych, że będzie to opowieść o empatii dla naszych czworonożnych milusińskich. Jakież było jednak moje zdziwienie, kiedy się okazało, że akurat z tą problematyką ta książka nie ma nic wspólnego. Ta książka jest bowiem o miłości, ale o miłości rodzicielskiej, a raczej o bolesnej sytuacji, w której miłość ta musi być dzielona ponad podziałami. Bo Monica Isakstuen w swojej książce dotyka trudnego, ale coraz bardziej powszechnego problemu jakim jest konieczność pogodzenia wspólnej opieki nad dziećmi po rozwodzie. Temat ten jest mi niezwykle bliski z racji mojej zawodowej działalności, ale tym razem miałam okazje spojrzeć na niego oczami moich klientów. Wczuć się w ich odczucia, zrozumieć ich obawy, poczuć ich strach przed nieznanym. To co ważne, to fakt, że Autorka w szczery do bólu sposób ukazuje blaski i cienie rozwodowej przeprawy, problemów wiążących się z podziałem opieki nad dziećmi, a tym samym nie tylko odważnie dotyka tematu rozwodu, ale również podziału opieki nad dziećmi, co stanowi centralny punkt fabuły. To książka, która zdobyła najważniejsze norweskie nagrody literackie z całą słusznością, bowiem jest to lektura, która nie tylko porusza, ale obrazuje problematykę, która bliska jest w dzisiejszych czasach wielu rodzinom znajdującym się w rozpadzie.

Fabuła tej powieści jest skomplikowana i wielowątkowa, a jednocześnie wyjątkowo realistyczna. Główną bohaterką jest Una, matka dwójki dzieci, która musi stawić czoło trudnym decyzjom i wyborem pomiędzy swoim życiem a opieką nad dziećmi. Isakstuen odważnie eksploruje różne aspekty rozwodu i jego wpływ na życie rodziców i dzieci. Nie unika trudnych tematów, takich jak walka o opiekę nad dziećmi, emocje towarzyszące rozstaniu czy również poczucie winy, które często towarzyszy rodzicom w tak trudnych momentach.

Autorka opisuje te relacje w sposób bardzo autentyczny, ukazując zarówno miłość i zrozumienie, jak i konflikty i napięcia. Czytelnik ma okazję przyjrzeć się temu, jak trudno czasami jest być matką, która musi poradzić sobie z bólem rozstania, jakie trudności niesie ze sobą życie rodziny i jakie kompromisy trzeba w nim podejmować, zwłaszcza jeśli dochodzi do rozpadu wcześniej stworzonej rodziny. Isakstuen nie upiększa rzeczywistości, ale jednocześnie pokazuje, że miłość rodzicielska jest siłą zdolną przetrwać wiele trudności, chociaż budzi często skrajne emocje.

Język używany przez autorkę jest poetycki, ale zarazem prosty i przystępny. Sprawia to, że czytanie tej książki jest niezwykle przyjemne i angażujące. Isakstuen potrafi oddać emocje bohaterów w sposób tak autentyczny, że czytelnik może łatwo utożsamiać się z ich przeżyciami.

"Bądź dobra dla zwierząt" to powieść, która nie tylko wciąga czytelnika swoją historią, ale także skłania do myślenia. To książka, która porusza trudne tematy, ale robi to w sposób subtelny i pełen empatii. Monica Isakstuen odważnie przełamuje tabu dotyczące rozwodu i podziału opieki nad dziećmi, tworząc jednocześnie poruszającą opowieść o skomplikowanych relacjach między rodzicami a ich dziećmi w obliczu rozpadu rodziny. Polecam tę książkę każdemu, kto szuka literatury, która porusza, inspiruje do refleksji i zostaje w pamięci na długo. To lektura, która zasłużenie zdobyła najważniejsze norweskie nagrody literackie i z pewnością zasługuje na uwagę czytelników na całym świecie.