Tęcza Nad Doliną. Virgin River. Tom 3 | Autor: Robyn Carr

  Robyn Carr to amerykańska pisarka. Studiowała pielęgniarstwo. Poślubiła swoją miłość ze szkoły średniej tuż przed tym, jak mężczyzna podczas wojny w Wietnamie wyjechał do Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych jako pilot helikoptera. Carr podążała za swoim nowym mężem od bazy do bazy, a ponieważ nie przebywali zbyt długo w jednym miejscu, nie była w stanie kontynuować kariery pielęgniarskiej. Kiedy zaszła w ciążę, zaczęła czytać romanse, a niedługo po tym, postanowiła sama pisać powieści. Robyn Carr pisze w szczególności dla kobiet. Od tego czasu opublikowała dziesiątki historycznych i współczesnych powieści romantycznych, ale też literaturę faktu, opowiadania, artykuły, a nawet kilka scenariuszy, które nie zostały jeszcze sprzedane. Pisarka prowadzi również comiesięczne „Carr Chats” w Bibliotece Paseo Verde w Henderson w stanie Nevada, gdzie przeprowadza wywiady z innymi autorami. Na podstawie jej powieści powstał serial na platformie Netflix.

Mike Valenzuela jest byłym policjantem z Los Angeles, który musiał zrezygnować ze służby w wydziale do walki z gangami ulicznymi po tym, jak został postrzelony na jednej z akcji. Za namową Jacka, najlepszego przyjaciela, zdecydował się zamieszkać na stałe w Virgin River wśród swoich przyjaciół i tu przejść całą rekonwalescencję.

Brie, najmłodsza siostra Jacka, jest prokuratorką, uznawaną za jedną najsurowszych oskarżycieli w Sacramento. Ostatnio życie jej nie rozpieszcza. Niedawno rozwiodła się z mężem, który zostawił ją dla jej najlepszej przyjaciółki. Poniosła też porażkę na gruncie zawodowym, przegrywając ważną sprawę w sądzie, kiedy oskarżała seryjnego gwałciciela, a ten został uniewinniony i opuścił areszt. Pewnej nocy zwyrodnialec postanowił zemścić się na Brie, napadł ją, brutalnie pobił i zgwałcił.

Brie i Mike poznali się jakiś czas temu i spędzili razem trochę czasu. Kiedy kobieta trafiła po napaści do szpitala, Valenzuela zatroszczył się o nią. Czy dzięki trosce Mike’a Brie uda się pokonać uraz psychiczny i wyjść z traumy po napaści?

Na imprezach dla nastolatków w osadzie Virgin River zaczyna dziać się coś niepokojącego. Wszystko wskazuje na to, że młode dziewczyny są gwałcone, a do tego zarażane chorobą weneryczną. Mike ma przyjrzeć się bliżej tej sprawie i zadbać o porządek oraz spokój w miasteczku. Czy uda mu się rozwikłać tę zagadkę?

„Tęcza nad doliną” to trzeci tom serii „Virgin River”. Miałam okazję przeczytać dwie poprzednie części: „Słońce po burzy” oraz „Kłopoty w raju”. Miło było znów wrócić do tego małego, lecz pełnego tajemnic miasteczka i ponownie spotkać się z jego mieszkańcami. Choć główny wątek dotyczył przede wszystkim Mike’a i Brie, to jednak Robyn Carr poświęciła sporo uwagi postaciom, które grały pierwsze skrzypce we wcześniejszych częściach. Dowiedziałam się, co ciekawego słychać u Mel i Jacka oraz Proboszcza i jego ukochanej Paige, a także u Ricka, chłopaka, który wstąpił do marines, a któremu przez wiele lat Jack zastępował ojca.

Bardzo lubię pióro Robyn Carr, która powoli dozuje czytelnikowi emocje. Choć jej książki poruszają trudne tematy, czyta się je z dużym zaciekawieniem oraz przyjemnością. Tak jak i podczas lektury poprzednich tomów, tak i tym razem odczuwałam spory niepokój o losy moich ulubionych bohaterów. Historia do końca trzymała mnie w napięciu i z ogromną ciekawością śledziłam wątek, który z przymrużeniem oka, mogę nazwać kryminalnym.

„Tęcza nad doliną” to powieść obyczajowa ze sporą szczyptą romansu. Wielowątkowa fabuła sprawia, że czytelnik nie może się nudzić podczas lektury. Akcja rwie do przodu, nie zwalniając ani na moment. Trzeci tom serii porusza nowe, trudne tematy. Choć książki Robyn Carr można czytać bez znajomości poprzednich części, to jednak zachęcam do zapoznania się z wcześniejszymi historiami, które również gorąco polecam.