Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

W Cieniu Gran Sasso. Historie Z Abruzji

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Piotr Kępiński
  • Seria: Sulina
  • Gatunek: Reportaż
  • Liczba Stron: 288
  • Rok Wydania: 2023
  • Numer Wydania: I
  • ISBN: 9788381916691
  • Wydawca: Czarne
  • Oprawa: Miękka
  • Ocena:

    5,5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

W Cieniu Gran Sasso. Historie Z Abruzji | Autor: Piotr Kępiński

Wybierz opinię:

O Książkach i Nie Tylko

  Kiedy myślę o pięknym kraju w kształcie buta, jakim są Włochy, w mojej głowie pojawia się obraz pięknych wód, bezchmurnego nieba i urokliwych uliczek, pełnych turystów. Choć wiem, że tego typu wyobrażenia dalekie mogą być od rzeczywistości, to jednak popkultura tak mocno umiejscowiła mi te obrazki w głowie, że nie potrafię się ich pozbyć. Domyślam się też, że nawet gdybym przeczytała setki przewodników po pięknej Italii, nie równałoby się to rzeczywistym odczuciom. Do tego tematu podchodzę jednak małymi kroczkami, a na mojej tapecie odnalazła się ostatnio książka Piotra Kępińskiego. Czy przedstawiony przez niego obraz jednego z włoskich rejonów mnie zachwycił? O tym w tej recenzji.

 

Abruzja jest zdecydowanie spokojniejsza niż Lombardia czy Toskania, a jednak wcale nie odstaje od nich urokiem. Miejsce to pełne jest pięknych widoków i naturalnej harmonii. Piotrowi Kępińskiemu udało się zyskać sympatię mieszkańców tego rejonu i poznać najmniej znane historie z życia lokalnej społeczności i całej Abruzji. Jak wygląda tamtejsze życie? Czy rzeczywiście jest tam tak spokojnie, jak się mawia?

 

Do tej pozycji podchodziłam z małym dystansem. Z jednej strony okrutnie pragnęłam poznać ją jak najszybciej, ale z drugiej coś wciąż mnie powstrzymywało. Dlatego też tak długo zajęło mi jakiekolwiek bliższe się z nią zapoznanie. Kiedy jednak Gran Sasso i pióro Piotra Kępińskiego wzięły mnie w swoje ramiona – nie chciały z nich wypuścić, aż do samego końca. Powiem Wam jedno: to świetna literatura faktu i pragnę więcej.

 

O tym konkretnie rejonie Włoch nie słyszałam wcześniej za wiele, do czego ze wstydem się przyznaję. Choć sam kraj jako całość od dawien dawna mnie ciekawił, to jednak nie miałam okazji, by skupić się na konkretnych miejscach i prześledzić chociażby fragmentarycznie ich historie. Naprzeciw wyszedł mi autor tejże pozycji i sprawił, że moje marzenia dotyczące wycieczki do Rzymu, Toskanii czy Wenecji rozwiały się, niczym licha chmurka. To Abruzja jest teraz moim celem i to właśnie to miejsce zauroczyło mnie na swój sposób dzięki tej pozycji. Jeśli taki był cel autora, to zdecydowanie mu się to udało.

 

W swoim egzemplarzu zaznaczyłam kilka fragmentów, do których z ciekawością będę wracać. Czy to przypadek, że każdy z nich porusza tematykę kulinarną? No cóż, kto to może wiedzieć. Rozdziały, w których pojawiała się tematyka lokalnej kuchni, niesamowicie mnie do siebie przyciągały (tak, jakby w przypadku tej książki było to w ogóle możliwe, skoro przez cały czas żyłam tą pozycją) i zaskakiwały coraz to kolejnymi ciekawostkami. W życiu nie tknęłabym ślimaka, a tutaj odnaleźć można dość obszerny fragment na temat ich przyrządzania i spożywania. Lektura zalecana dla tych, którzy nie mają zbyt wrażliwych żołądków.

 

Piotr Kępiński ma świetne pióro i powiem szczerze, że jestem pod ogromnym wrażeniem jego umiejętności — zarówno pod kątem przedstawienia tych rozmów i historii, jakie sam usłyszał, ale również pod kątem przekazywania wiedzy na temat tego rejonu Włoch. Czytanie tej pozycji i odkrywanie kolejnych ciekawych historii na temat tego miejsca dawało mi poczucie takiej zdobywanej wiedzy, którą kto wie – może będzie mi dane w przyszłości wykorzystać. Po przeczytaniu tej książki zdecydowanie wiem, że wycieczka w cień Gran Sasso jest na mojej liście rzeczy do zrobienia.

 

W cieniu Gran Sasso. Historie z Abruzji to nie jest taki typowy reportaż czy relacja z podróży — dla mnie jest to po prostu zbiór ciekawostek, zasłyszanych historii i po prostu opowieści społeczności Abruzji, które doskonale opowiadają historię tego miejsca. Jeżeli interesujecie się Włochami lub po prostu często sięgacie po literaturę faktu i tą podróżniczą, to myślę, że i ta pozycja powinna znaleźć się na Waszej liście “do przeczytania”.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial