Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Siła Naszych Marzeń

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Siła Naszych Marzeń | Autor: Chris Donner

Wybierz opinię:

Sosnowa Igiełka

  Pamiętam wszystkie obejrzane filmy i przeczytane książki traktujące o zwierzętach i ich niesamowitej przyjaźni z ludźmi. Były to bowiem historie pełne najgłębszych emocji, wywołujące wiele łez w trakcie akcji i jeszcze więcej na zakończenie oraz zapisujące się głęboko w sercu. Pieski z filmów „Benji”, czy „Bella i Sebastian”, koń Karino, delfin Flipper, w końcu książkowa Lessie to tylko kilka z przykładów takich właśnie cudownych opowieści. Do tej kolekcji mogę aktualnie dołożyć powieść Chrisa Donnera pt. „Siła naszych marzeń”. Oto historia klaczy o imieniu Piękna Intrygantka, jej licznego potomstwa i małego chłopca-Jeana, któremu dane było doświadczyć narodzin w stajni w tym samym czasie, w którym przychodziło na świat również źrebię. Przykład niezwykłej, niewytłumaczalnej wręcz więzi dziecka z końmi. Więzi, która staje się początkiem przygody.

 

Chris Donner tłem wydarzeń w swojej powieści czyni Francję i znajdującą się tam stadninę należącą do pewnego bogatego Niemca. To w niej mieszkają rodzice głównego bohatera, kontynuujący stuletnią tradycję związaną z pielęgnacją koni i poświęcający calutkie swoje życie trenowaniu koni do zawodów. Małemu bohaterowi od początku ciężko odnaleźć się w domu, okazuje się dzieckiem problematycznym, jednak wszystko zmienia kontakt ze zwierzętami. I wszystko byłoby piękne, gdyby pewnego dnia, pod nieobecność rodziców, bezbronny dziewięcioletni wówczas Jean nie stanął oko w oko wobec przerażonego zwierzęcia i niepowstrzymanych sił natury. W mgnieniu oka chłopiec traci wszystko, a w szczególności swoje największe marzenie...

 

W powieści Chrisa Donnera można znaleźć wiele dramatycznych, czasem nawet traumatycznych scen. Autor potrafi podkręcić emocje, które, niczym opisywane przez niego konie, galopują aż do samego niewiarygodnego wręcz końca. Przede wszystkim podkreślone zostały przemyślenia i doświadczenia głównego bohatera. Niewiele wiemy o pozostałych mieszkańcach stadniny, czy rodzinie Goasquinów. Tak naprawdę liczy się przede wszystkim Jean i wszystkie momenty, w których Chris Donner dokumentuje zmieniającą się relację chłopca z końmi.

 

Moim zdaniem, w powieści zaznaczono bardzo ważny wątek, który wciąż jest na marginesie tematów społecznych, chociaż zaczyna nabierać tempa i widoczności. Mianowicie chodzi o życie z niepełnosprawnością, postrzegania jej przez ludzi. Tej wszechobecnej litości, zakazów lub nadmiernego folgowania, a także skreślania z kolejnych obszarów. Czy dziecko z niepełnosprawnością może w ogóle o czymś marzyć? Czy może doświadczyć czegoś takiego, jak ujeżdżanie konia bez asystentury albo euforii startów w wyścigach konnych?

 

Żałuję, że „Siła naszych marzeń” jest zdecydowanie zbyt krótka i pozostawia po sobie niedosyt. Chciałoby się poznać ciąg dalszy tej historii, losy bohaterów, to, czy Jean dorastał wśród koni i czego dokonał. Jednak rozumiem, że zamysł autora był właśnie taki, by pozostawić swojego czytelnika z ostatnimi słowami, na których nie bez powodu urywa się akcja. One naprawdę dają do myślenia. Pokazują, czym jest prawdziwa miłość do koni i pasja. Pokazują, co się liczy dla tych, którzy chcą być zawsze pierwsi, najlepsi i w blasku chwały. Są końcem, który przepełnia nadzieją, nie pozwala na poddanie się, nawet wtedy, gdy droga do celu nie prowadzi tędy, którędy byśmy chcieli.

 

„Siła naszych marzeń” to idealny tytuł dla tej historii. Nie tylko ze względu na same marzenia, ale dążenie do ich spełnienia, pokonywanie granic, łamanie schematów. Myślę, że ta opowieść może inspirować. Nic więc dziwnego, że możemy zobaczyć ją w familijnej wersji filmowej.

 

Przyznam też, że wydawca zadbał o młodych czytelników, pięknie przygotowując publikację z szeroką interlinią, dużą czcionką i kadrami filmowymi jako ilustracjami.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial