Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Magma

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 3 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Magma | Autor: Thora Hjörleifsdóttir

Wybierz opinię:

Doris

      „Magma” Thory Hjorleifsdottir. Proszę, zapamiętajcie nazwisko tej młodej islandzkiej poetki i pisarki. Wypatrujcie jej książek na księgarskich półkach. Jej twórczość ma w sobie ogromną siłę, a bije ona z oszczędnych, skupionych w sobie zdań. Emocje je rozrywają, choć są trzymane na krótkiej smyczy minimalistycznego opisu – niemal sprawozdania. Jaki talent trzeba mieć, by przez zaledwie 100 stron, na których nieraz widnieją zaledwie dwa krótkie zdania, tak boleśnie przeczołgać czytelnika! No cóż, jeśli owe zdania brzmią tak – przestajemy się dziwić: Zdążył już obrać mnie jak cebulę. Jestem niczym, otoczona błoną, i swędzą mnie oczy.”

 

       Mamy przed sobą dogłębne studium powolnego, coraz silniejszego uzależnienia w związku, gdy kobieta z każdym kolejnym dniem oddaje po kawałku siebie mężczyźnie, a jemu nigdy dość. Rozsnuwa wokół niej lepką, pajęczą sieć, w którą ona dobrowolnie się owija, dziękując mu z wdzięcznością, a on zacieśnia splot wokół jej szyi, zostawiając miejsce ledwie na płytki oddech.

 

       We wstępie autorka zaznacza, że opisuje „fikcyjną historię z fikcyjnymi postaciami”, opowieść ta brzmi jednak tak prawdziwie, tak dramatycznie szczerze, że aż strach pomyśleć, ile, milczących dotąd kobiet rozpozna w niej siebie. Czy jest to związek przemocowy ? Wszak nikt tutaj nikogo nie bije, nie szarpie za włosy (chyba, że w miłosnym zapamiętaniu), nie oblewa wrzątkiem… To przemoc wyrafinowana, wyższego rzędu, wymagająca dużej inteligencji, a nawet charyzmy, by osoba jej poddawana, płacząc, tnąc się żyletką, jednocześnie obejmowała sprawcę i miłośnie szeptała: „W porównaniu z nim wszystko staje się takie nieważne i bezcelowe, byłabym w stanie przestać być sobą, żeby tylko kochać tego faceta.”

 

       I faktycznie, Lilja powoli znika, miejsce samodzielnej, mądrej, obdarzonej urokiem kobiety zajmuje coraz częściej dziewczę bez właściwości, płynne niczym magma, która dopiero zamieniona w lawę, podążając przed siebie wyznaczonym korytem przybierze stałą postać. Jaką? Dokładnie taką, jaką chciałby widzieć ON, facet bez imienia, mogący być każdym z tych, o których pomyślą kobiety czytające tę książkę, spoglądając może po raz pierwszy bez złudzeń w głąb własnego życia.

 

       Historię tę opowiada nam młoda dziewczyna w miarę, jak ją przeżywa, jak wsiąka w ten związek głębiej i głębiej, niczym w bagnisko, nie dostrzegając, że jest pułapką. Gdy zaś zaczyna to spostrzegać jest już na tyle uwikłana w relację, zakochana, że woli odwrócić głowę. Bo wie dobrze, że nie ma już dość siły, by odejść. Jak płynnie miłość może przejść w niewolę, jak bardzo przy tym można napawać się bólem spowodowanym wysysaną przez ukochanego krwią, wmawiając sobie, że to szczęście i spełnienie. Brać zawsze winę na siebie, starać się aż za bardzo, uwierzyć, że bywa się odrzucanym słusznie, bo „jestem tylko zepsutym towarem”, „Dobrze mi tak, dobrze mi tak.”

 

       To bardzo bolesna historia, nie da się jej przeczytać w jeden dzień, potrzeba dużo więcej czasu, a i tak na samo wspomnienie serce wali jak oszalałe. Bo to nie fantazja, a życie. Bo takich kobiet złamanych, bez poczucia wartości, raniących swoje ciało, by choć na chwilę jego ból przyćmił nieznośny ból duszy, takich kobiet (a pewnie i mężczyzn, przemoc wszak nie ma płci) jest więcej, tylko milczą. Milczą, bo co mogą powiedzieć? Chcę z tego wyjść, ale jednocześnie nie chcę, bo kocham, bo nie potrafię już żyć bez tego mężczyzny, który mnie rani? To przecież niełatwo przyznać, a jeszcze trudniej zrozumieć.

 

       To debiut prozatorski, lecz wcale nań nie wygląda. To powieść bardzo dojrzała, pełna ognia, dramaturgii, która narasta powoli, nabiera głębi, zaczyna krzyczeć. Bohaterka po prostu opowiada. Krótkie to relacje. Oznajmujące. Codzienność. A w niej ON. Przy laptopie, piszący z innymi kobietami, sypiający z nimi, opowiadający o nich… I opowiadający im o NIEJ, o Lilji, o tym, co zawierzyła mu w zaufaniu… ON, dyktujący warunki, niemal niezauważalnie przesuwający granice, które ona kiedyś postawiła jako nienaruszalne. A teraz bez słowa pozwala je likwidować, mimo iż wie, że „on tylko patrzy przeze mnie, jakbym była przezroczysta. Ja nie istnieję.” Jest w tym związku namiętność, jest wzajemne przyciąganie, chemia aż buzuje. Ale czułość, bezwarunkowa, tylko po jednej stronie, po drugiej zaś wyrachowana, wydzielana skąpymi porcjami, odbierana i dawana w nagrodę, jak na szkoleniu psów, jak podczas eksperymentów warunkowania. I tak właśnie działa, jak regularna tresura, gdy pies liże rękę pana i każde jego zachowanie bierze za dobrą monetę.

 

       Dojrzały i zadziwiający jest też styl narracji, łączący w sobie najwyższych lotów poetycką subtelność z brutalną fizjologią i dosłownością. To powieść współczesna, o czasach internetu, czatów społecznościowych, żywiołowego seksu i wyzwolonej erotyki, życia szybkiego, często płytkiego i dążącego do hedonistycznego spełnienia. To czasy, w których jednostki wrażliwe, niepewne siebie, łaknące głębszych uczuć, łatwo mogą się zagubić.

 

       Czy „magma” zastygła u stóp kochanka-dręczyciela zdoła obudzić się w porę, odzyskać własną, kompletną postać, by móc w końcu odejść i rozpocząć życie na własnych warunkach? Czy jest w ogóle jeszcze z czego lepić tę nową Lilję? Odpowiedź nie jest prosta i wszystkie karty pozostają na stole. Niczego Wam nie zdradzę, sami musicie się przekonać, a jeśli przeżyjecie tę opowieść tak mocno, jak ja, ona na zawsze gdzieś w Was pozostanie.

 

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial