Krzyż I Kryzys | Autor: Fulton J. Sheen

  Abp Fulton J. Sheen (8 maja 1895 - 9 grudnia 1979). Był amerykańskim duchownym katolickim. Szeroki rozgłos zyskał jako kaznodzieja, rekolekcjonista i nauczyciel. Od roku 1930 prowadził audycję radiową pt. „The Catholic Hour”, której słuchało 4 miliony Amerykanów. Pod wpływem jego nauk nawróciło się wiele osobistości. W roku 1951 został biskupem pomocniczym Nowego Jorku. W latach 1951-57 oraz 1961-68 prowadził cotygodniowy program telewizyjny pt. „Life is Worth Living”, który bił rekordy popularności. Do końca życia był znany jako płomienny mówca, a kazania które głosił przyciągały tłumy. Napisał 66 książek i wiele artykułów. Zmarł w swojej kaplicy przed Najświętszym Sakramentem. W roku 2002 otwarto jego proces beatyfikacyjny. W czerwcu 2012 Ojciec Święty Benedykt XVI zatwierdził dekret o heroiczności cnót arcybiskupa. Od tego momentu przysługuje mu tytuł Czcigodnego Sługi Bożego.

„Krzyż i kryzys” to książka o sednie kryzysu niszczącego współczesny świat. Kryzysu nie tyle politycznego i ekonomicznego, co moralnego i religijnego. W jego centrum znajduje się krzyż, o którym tyle osób chce zapomnieć. Punktem wyjścia jest przypowieść o synu marnotrawnym. Autor pokazuje, że dotyczy ona świata, który odszedł od Jezusa Chrystusa i roztrwonił swoje dziedzictwo zbawienia i kultury, aby uzyskać rzeczy czysto materialne. A zbawienie może przyjść jedynie przez powrót do domu Ojca. Powrót pokutny.

Okazuje się, że przypowieść o synu marnotrawnym jest historią świata w pigułce. Syn marnotrawny, kiedy roztrwonił cały majątek, poczuł głód. I to jest punkt wyjścia dla abp Sheena do przedstawienia historii upadku. Oto cywilizacja zachodu, roztrwoniwszy wielki kapitał duchowy, zaczęła przywiązywać się do świata materialnego. Autor opisuje takie zjawiska jak komunizm czy liberalizm, łączy je z historią upadku człowieka, który został pochłonięty przez materialny świat i odepchnął Boga. Znamienne, że rozdział ten zatytułowany jest „Ostatnia bitwa”.

W jaki sposób przezwyciężyć kryzys? Jaki jest ratunek? Autor daje jasną odpowiedź – tak jak syn marnotrawny pójść do Ojca. Ale nie wystarczy po prostu wejść do kościoła i powiedzieć „no dobra, jestem”. Przemiana musi dokonać się w człowieku. Od tego zaczyna się nawrócenie. Kiedy człowiek odrzuci świat materialny na rzecz Boga.. I nie chodzi o to, że w ogóle należy się wyrzec wszystkiego i żyć niczym żebrak. Nie – chodzi o to, by świat materialny przestał być bogiem. Rzeczy materialne, postęp, rozwój cywilizacji, demokracja – to nie jest złe samo w sobie, o ile korzysta się z tego właściwie. Co to znaczy właściwie? To znaczy, że Bóg jest w centrum mojego życia, a resztę wykorzystuję tak, aby do Boga dojść i pomóc w tym innym. To co duchowe, jest podstawą wolności. Natomiast to co materialne, jest podstawą podziałów. Świat materialny jako bóg – to powoduje. Że coraz bardziej staramy się zdobyć więcej i więcej, a ci, których spotykamy, są potencjalnymi (lub nie) rywalami i przeciwnikami, których najlepiej wyeliminować.

Abp Sheen omawia w jednym z rozdziałów Eucharystię, jako zastosowanie do rozwiązywania problemów codziennego dnia. A co ze świadomością grzechu? Jeśli człowiek nie uświadomi sobie, że zgrzeszył i nie poweźmie postanowienia poprawy – jak może naprawdę wrócić do Boga?

Wreszcie bardzo trudny temat – Kościół a państwo. Autor omawia sytuację Kościoła w wybranych państwach - Rosji, Niemczech i USA. Ale to nie tylko tam Kościół jest w stanie niezgody z państwem.

Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się takiego ujęcia tematu. Tego, że znana tak wielu osobom przypowieść o synu marnotrawnym, jest nadal aktualna i to nie tylko w odniesieniu do jednostki – ale do całego świata.